W środę popołudniu Sejm wybrał nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Przegłosowano kandydatury Lecha Morawskiego, Henryka Ciocha, Mariusza Muszyńskiego oraz Julii Przyłębskiej. Obrady niższej izby parlamentu były stale zakłócane przez posłów Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej. Prezydent Duda przyjął już ślubowanie od nowowybranych.
Sędziowie zastąpią członków Trybunału Konstytucyjnego wybranych pod koniec ubiegłej kadencji Sejmu przez uprzednio rządzących. Platforma Obywatelska wybrała wtedy osoby na miejsce sędziów, którym kończyła się kadencja. Postąpiono tym samym wbrew dotychczasowej praktyki.
Wesprzyj nas już teraz!
Henryka Ciocha wybrano na sędziego TK głosami 236 posłów, przeciwko 167 posłów, a od głosu wstrzymało się 6 posłów. Lech Morawski został wybrany głosami 232 posłów. Przeciwko jego kandydaturze było 156 posłów, natomiast od głosu wstrzymało się 4 posłów. Mariusza Muszyńskiego wybrano na sędziego TK głosami 236, przeciwko było 170 posłów, od głosu wstrzymało się 4 posłów. Na Julię Przyłębską głosowało 234 deputowanych, przeciwko 166, wstrzymało się 7. Piotr Pszczółkowski z kolei został wybrany na sędziego TK głosami 233 posłów. Przeciwko jego kandydaturze było 166 posłów, od głosu wstrzymało się 8 posłów.
Przed głosowaniami dochodziło na sali plenarnej do awantury. Posłowie opozycji tupali, walili pięściami w pulpity, a także krzyczeli: „Konstytucja! Konstytucja!”. Przed budynkiem Sejmu odbywały się dwie demonstracje – zwolenników oraz przeciwników przegłosowywania nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego.
Mimo zachowania opozycji już w czwartek po północny prezydent Andrzej Duda przyjął ślubowanie od czterech z pięciu nowowybranych sędziów Trybunału.
Źródło: niezalezna.pl/sejm.gov.pl
KRaj