Jak wynika z szacunków analityków, wydobywanie gazu łupkowego w Polsce jest opłacalne. Uwarunkowania mogą jednak ulec zmianie.
Wydobywanie dzisiaj gazu z łupków byłoby dla nas opłacalne. Szczególnie, że jest on tańszy o jedną trzecią od gazu dostarczanego przez Gazprom. Problem może pojawić wtedy, gdy wzrosną podatki. Wiercenie przestanie być opłacalne.
Wesprzyj nas już teraz!
Specjalista w tej dziedzinie, Paweł Poprawa napisał raport o zasobach łupkowy. Utrzymuje on, że 1000 m sześc. polskiego gazu łupkowego będzie kosztować ok. 350 dol.
Taka cena jest dla inwestorów atrakcyjna, bo za surowiec z Rosji płacimy od 400-500 dol. Rocznie kupujemy go 9-10 mld sześc. Gazprom przesyła nam od 9 do 10 mld szesc gazu rocznie. A więc wydobywanie błękitnego surowca z łupków ma sens. Ma, o ile nie zmienią się uwarunkowania fiskalne. – Reżim podatkowy ma się zmienić na niekorzyść inwestorów, a w wyniku liberalizacji rynku gazu cena surowca może spaść do 400 dol. Trudno przesądzać więc już teraz o opłacalności produkcji gazu – zastrzega Poprawa.
Firmy, poszukujące w Polsce gazu łupkowego, stoją więc przed wielkimi niewiadomymi nie mając pewności, czy biznes w który się zaangażowały jest opłacalny.
Źródło: „Gazeta Prawna”
ged