5 stycznia 2016

Tematyka antykomunistycznego podziemia niepodległościowego walczącego z polskojęzycznymi sługusami bolszewików jak i samymi sowietami pod koniec II Wojny Światowej i tuż po niej, jest ostatnio bardzo popularna. Bohaterowie znani jako „Wyklęci”, ale także „Niezłomni” doczekali się upamiętniającego ich państwowego święta, marszów i stadionowych opraw ku ich czci, prelekcji i artykułów naukowych, a nawet piosenek i setek wzorów podkoszulek noszonych głównie przez młodą generację Polaków. W końcu na rynek trafiło regularnie wydawane czasopismo popularno-naukowe poświęcone prawdziwym bohaterom walki o wolność – kwartalnik „Wyklęci”.

 

W dzisiejszych czasach z wielu źródeł jesteśmy bombardowani propagandą wstydu ze swojego pochodzenia i przeszłości naszego narodu. Przemysł liberalnych mediów zionie pogardą do wszystkiego co polskie i w miejsce dotychczasowych wartości oferuje nam niezidentyfikowaną papkę pod szyldem „europejskości”. Wobec takich okoliczności bitwy o pamięć każda inicjatywa poszerzająca świadomość historyczną i umacniająca narodową tożsamość jest cenna, wręcz na wagę złota. Nie inaczej jest z nowopowstałym kwartalnikiem „Wyklęci”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Redaktorem naczelnym tego wyjątkowo potrzebnego na polskim rynku wydawniczym pisma jest Kajetan Rajski, autor dwóch części niezwykle popularnych zbiorów wywiadów z dziećmi niezłomnych partyzantów pt. „Wilczęta. Rozmowy z dziećmi Żołnierzy Wyklętych”. Czytelnicy kwartalnika „Wyklęci” otrzymali do swojej dyspozycji teksty znanych badaczy tematyki, m.in. Tadeusza Płużańskiego, Szymona Nowaka, Krzysztofa Szwagrzyka, Mariusza Soleckiego i innych specjalistów, w tym regionalistów doskonale zorientowanych w szczegółach działalności antykomunistycznego podziemia w społecznościach lokalnych. Można mieć więc pewność, że każdy numer pisma stał będzie na wysokim poziomie merytorycznym i zaskoczy nas nieznanymi dotąd szerzej faktami z losów naszych narodowych bohaterów.

 

Pierwszy numer kwartalnika, który ukazał się w styczniu, poświęcony jest legendarnemu „Łupaszce”, czyli majorowi Zygmuntowi Szendzielarzowi oraz dowodzonej przez niego 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej. Jest to postać niezwykła i dobrze znana wszystkim fanom historii najnowszej oraz patriotom. „Jeden z najbardziej bohaterskich i odważnych żołnierzy” – napisał o tym „Niezłomnym” Kajetan Rajski w „Słowie redaktora naczelnego”.

 

„Łupaszka” zginął z rąk komunistów. Z rąk tych samych pachołków Kremla, którzy przez dekady fałszywie kształtowali świadomość historyczną wielu Polaków, tak że do dzisiaj wiele osób zmanipulowanych przez PRLowski aparat propagandy wierzy w narrację o „bandytach z lasu” chcących przerwać „odbudowę Polski” i wzniecić III Wojnę Światową. Kłamstwa o „Wyklętych” powtarzają i dziś wpływowi politycy lewej strony, spadkobiercy najgorszych tradycji sowieckiego buta depczącego polską wolność.

 

O polskim podziemiu antykomunistycznym jako bandytach mordujących Polaków mówiła była europoseł SLD, Joanna Senyszyn. Sojusznikami Hitlera, pogromcami Żydów, orędownikami III Wojny Światowej nazwał ich inny prominentny działacz PZPR i późniejszy lider SLD – tow. Leszek Miller. Tacy ludzie brylowali przez ponad dwie dekady „wolnej” Polski w świecie mediów i polityki. Tacy ludzie byli „autorytetami”, zgarniali tysiące głosów w wyborach, zajmowali ważne urzędy państwowe i podejmowali decyzje o losach narodu. Potrzeba więc jeszcze wiele pracy, by prawda dotarła do świadomości szerokich mas Polaków, by zatryumfowała w całym narodzie, by antypolscy kłamcy nigdy więcej nie dostali mandatu zaufania. Sprawie dobrego imienia „Niezłomnych” służy między innymi nowopowstały kwartalnik „Wyklęci”, który w myśl zasady, że „kropla drąży skałę”, przeciera szlaki historycznej świadomości wolnej od sowieckiego ukąszenia.

 

Kwartalnik skierowany jest przede wszystkim do osób, które „coś” wiedzą na temat Żołnierzy Wyklętych. Niekoniecznie muszą być specjalistami, ale – ogólnie rzecz biorąc – nazwiska typu Pilecki, Szendzielarz czy Siedzikówna nie są dla nich jakimś novum. Dobrze również odnajdą się w kwartalniku osoby zajmujące się tym tematem profesjonalnie. Mam nadzieję, że czasopismo wpadnie także w ręce osób, dla których temat ten był dotychczas nieznany, a może także do sceptyków działań żołnierzy podziemia – powiedział w rozmowie z PCh24.pl redaktor naczelny kwartalnika „Wyklęci”. Podzielił się on z nami także okolicznościami, jakie wpłynęły na powstanie pisma.

 

Pomysł zrodził się jako konsekwencja około dwustu spotkań, które odbyłem promując książkę „Wilczęta. Rozmowy z dziećmi Żołnierzy Wyklętych”. Poznałem wówczas wiele osób zainteresowanych głęboko tym tematem, będących historykami lub zapaleńcami. Tymczasem dotychczas nie było kwartalnika poświęconego w całości tematyce powojennego antykomunistycznego podziemia – stwierdził Kajetan Rajski.

 

Wszyscy zainteresowani tą ogromnie potrzebną i szczytną inicjatywą mogą śledzić jej rozwój, zarówno na facebookowym profilu kwartalnika „Wyklęci” jak i na internetowej stronie wydawnictwa „Miles”. Serdecznie polecamy zapoznanie się z zawartymi tam, niezwykle wartościowymi treściami.

 

Michał Wałach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Po osiągnięciu celu na 2024 rok nie zwalniamy tempa! Zainwestuj w rozwój PCh24.pl w roku 2025!

mamy: 32 506 zł cel: 500 000 zł
7%
wybierz kwotę:
Wspieram