W minionym roku polską armię dotknęły spore zmiany. Minister Antoni Macierewicz wymienił obsadę większości stanowisk dowódczych w Sztabie Generalnym. Równocześnie szeregi armii rozrosły się o 10 tys. wojskowych.
Informację o zmianach na stanowiskach dowódczych i kierowniczych przedstawił Antoni Macierewicz, minister obrony narodowej na zamkniętym posiedzeniu sejmowej komisji obrony. „W Sztabie Generalnym zmiany objęły 90 proc. stanowisk dowódczych, a w Dowództwie Generalnym 82 proc.” – poinformowało MON. Ministerstwo przypomniało nominacje nowego szefa Sztabu Generalnego WP gen. broni Leszka Surawskiego, dowódcy generalnego gen. dyw. Jarosława Miki, dowódcy operacyjnego gen. dyw. Sławomira Wojciechowskiego oraz dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej gen. bryg. Wiesława Kukuły.
Wesprzyj nas już teraz!
Centrum Operacyjne MON podało, że nastąpił wzrost liczby żołnierzy z 96 tys. w roku 2015 do 106 tys. w roku 2017. „Powstrzymano falę odejść z armii oficerów i szeregowych. Poprzednie kierownictwo MON prowadziło politykę zmniejszania liczebności polskiej armii. O ile w roku 2015 odeszło o 528 więcej żołnierzy niż planowano (…), to w roku 2016 odeszło o 656 mniej niż było zaplanowane (zakładano odejście 5500, a odeszło 4844)” – podkreślono w komunikacie.
MON poinformowało także, że wzrosła liczba oficerów kształconych na wyższych uczelniach. W 2015 roku było ich 490, w tym roku już 906. Awans otrzymało też ponad 27 tys. szeregowych, podoficerów i oficerów w tym 25 generałów.
MON nie kryło, że minister Macierewicz przeprowadził szeroką wymianę kadr na najwyższych stanowiskach w jednostkach operacyjnych, „każdorazowo zastępując oficerów dobranych przez Platformę Obywatelską oficerami o dużym doświadczeniu bojowym w Iraku i Afganistanie i przeszkolonych we współpracy z wojskami NATO”.
Źródło: tvp.info
MA