Z punktu widzenia wartości wymiany handlowej Polska jest dla Niemiec i Francji ważniejszym partnerem niż Rosja – wskazuje, powołując się na dane z 2021 roku profesor Grzegorz Górski.
Prawnik z Kolegium Jagiellońskiego porównał w mediach społecznościowych bilans eksportu i importu dwóch czołowych państw Unii Europejskiej z Polską i Rosją. Liczby mogą zaskakiwać. We wszystkich przypadkach odnoszące się do naszego państwa wartości wymiany handlowej okazują się większe.
Wesprzyj nas już teraz!
Lider UE Niemcy sprowadziły w ubiegłym roku z kraju Putina towary o wartości 33 miliarda euro, zaś znad Wisły – aż za 69 mld. Wysłały zaś do obydwu państw dobra własnej produkcji odpowiednio za 26 i 78 miliardów.
Łączna kwota importu dla Francji wyniosła natomiast w odniesieniu do Rosji – 6 miliardów, zaś do Polski ponad dwukrotnie więcej, bo 14 mld.
Z kolei znad Sekwany powędrowały do nas towary za 11 miliardów. Kwota eksportu do Rosji równa była wartości importu.
„Czy to nie jest interesujące, że liderzy obu tych państw z taką troską podchodzą do relacji handlowych z Rosją, ale zupełnie nie uświadamiają sobie znaczenia relacji handlowych z Polską” – zastanawia się prof. Górski. „Notabene – licząc V 4 to dla obu państw jesteśmy głównym partnerem handlowym – większym niż USA czy Chiny” – dodaje.
„Podstawą prowadzenia wszelkich negocjacji w biznesie, ale i w stosunkach międzynarodowych, jest w pierwszym rzędzie uświadomienie sobie własnej pozycji i znaczenia, w kontaktach z druga stroną. Jesteśmy już chyba wystarczająco dojrzałym państwem, aby świadom ość własnej wagi dla innych państw, uwzględniać w swojej polityce. Bo to nie tylko my w jakiejś mierze zależymy od innych. Inni – w nie mniejszym stopniu – zależą już od nas” – podkreśla prof. Grzegorz Górski.
Źródło: Facebook
RoM
https://www.facebook.com/grzegorzgorskiPL/posts/2111925342316595