4 lutego 2013

Izba Reprezentantów stanu Wyoming odrzuciła projekty dwóch ustaw podważających fundamentalny charakter małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny. Stanowa legislatura jeszcze na szczeblu prac w komisji odrzuciła projekt uznający tzw. „małżeństwa homoseksualne”. Odrzucono także projekt ustawy o „domowym partnerstwie”, na mocy której dwie dorosłe osoby bez względu na płeć i pokrewieństwo mogłyby zawierać związki quasi małżeńskie.

 

Decyzje te zapadły dzień po tym, jak w obliczu głosowania w tak niezwykle ważnych sprawach katolicki biskup diecezji Cheyenne wezwał do „jasnego nauczania, trzeźwości umysłów i czystości serc, pełnych miłości” w celu przeciwdziałania tendencji do wypaczenia pojęcia małżeństwa. „Pomimo prób, a nawet ostatnich sukcesów prawodawców w działaniach na rzecz redefinicji małżeństwa, jego fundamentalny charakter nie może różnić się od tego jaki ustanowił Stwórca” – napisał biskup Paul D. Etienne w liście duszpasterskim do wspólnoty katolickiej stanu Wyoming.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Ordynariusz Cheyenne podkreślił, że prawdy o naturze małżeństwa nie zmienią ani indywidualne wybory ludzi ani też majstrowanie przy terminologii. – Nie ważne, jak niektórzy decydują o swoim życiu i jak pracują nad zmianą języka odnośnie małżeństwa, które zawsze będzie tym czym jest w oczach Boga. Dlatego także w oczach wiernych, będzie dozgonnym węzłem miłości między mężczyzną a kobietą. Jest to niepowtarzalna i wyłącznie wspólnota miłości, dzięki której może trwać, i będzie trwać, rodzina ludzka, będąca także jedną rodziną bożą” – oświadczył duchowny.

 

Pasmo porażek zwolenników obyczajowej deprawacji Amerykanów rozpoczęło się w poniedziałek 28 stycznia, kiedy to Komisja ds. Korporacji, Wyborów i Podobszarów Politycznych stanowej legislatury utrąciła stosunkiem głosów 5 do 4 ustawę wprowadzającą „małżeństwa homoseksualne”. Destrukcyjną dla powszechnej obyczajowości ustawę forsowała Cathy Connolly, z partii demokratycznej, która jest jedyną stanową deputowaną otwarcie popieraną przez środowiska homoseksualne.

 

Chociaż wśród zwolenników projektu destrukcyjnej ustawy byli też republikanie, jej przeciwnikom udało ją odrzucić. – Zachowanie homoseksualne jest szkodliwe dla umysłu, ciała i ducha – powiedziała Lynn Hutchings z partii republikańskiej, która wezwała zwolenników tzw. małżeństw homoseksualnych do zaprzestania żerowania „na naszym ruchu praw obywatelskich”. Czarnoskóra deputowana podkreśliła, że nie może być porównania między małżeństwem, a tym co postulują homoseksualiści, ponieważ ich przypadłość nie wynika z natury, lecz jest wynikiem ich decyzji.

 

Wprawdzie zwolennikom dewiacyjnych związków udało się przeforsować w Komisji ustawę o „domowym partnerstwie”, jednak stanowa Izba Reprezentantów odrzuciła ją stosunkiem głosów 34 do 25. Partnerstwa te, które mogłyby zawierać dwie dowolne dorosłe osoby (w tym także rodzeństwa), dawałyby pewne prawa jakie mają małżonkowie, w tym prawo do dziedziczenia własności, prawo do podejmowania decyzji medycznych odnośnie partnera, czy też prawo do dokonywania czynności związanych z pogrzebem.

 

Odnosząc się do legislacyjnej batalii, bp Etienne podkreślił, że, ci którzy deklarują pociąg seksualny do osób tej samej płci są „dziećmi bożymi’ i „naszymi braćmi i siostrami”, którym winni jesteśmy miłość. Nie oznacza to jednak, że takie postawy należy akceptować. „Kościół wie co oznacza miłość do tych osób, choć jednocześnie nie przyjmuje ani nie aprobuje jakichkolwiek przejawów aktywności homoseksualnej” – oświadczył ordynariusz diecezji Cheyenne i wyjaśnił, że Bóg nie zabrania nam pewnych rzeczy „dlatego, że chce odebrać nam wolność”, ale dlatego, że „chce dać nam prawdziwą wolność”. – Boże prawo zakazuje pewnych rzeczy, bo w ostatecznym rozrachunku niszczą człowieka i społeczeństwo – powiedział katolicki hierarcha.

 

Krzysztof Warecki, EWTN

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram