W drugiej połowie stycznia Przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej odwiedzi Arabię Saudyjską, Egipt i Iran. Szczegóły wizyty chińskiego dygnitarza na Bliskim Wschodzie nie są znane. Pekinowi jednak zależy na wymianie handlowej z państwami arabskimi oraz zwalczaniu islamskiego terroryzmu. Interesom chińskim szkodzą nie tylko działania Państwa Islamskiego, ale i konflikt narastający między Iranem a państwami sunnickimi.
Xi Jinping, prezydent Chin, ma zamiar odwiedzić Arabie Saudyjską, Egipt i Iran. Będzie to jego pierwsza podróż na Bliski Wschód. Szczegóły wizyty Przewodniczącego Chińskiej Republiki Ludowej owiane są jednak tajemnicą. Wiadomo, że będzie przebywał w najbardziej zapalnym regionie świata od 19 do 23 stycznia.
Wesprzyj nas już teraz!
Konflikt między sunnicką Arabią Saudyjską i szyickim Iranem eskalował po tym jak, 2 stycznia Królestwo Saudów dokonało egzekucji szyickiego duchownego Nimra al-Nimra. – Wobec sporów religijnych Chiny zawsze przyjmują pozycję wyważoną – powiedział wiceminister spraw zagranicznych Zhang Ming. – Obawiam się, że jeśli Bliski Wschód nie jest stabilny, nie będzie pokoju na świecie. Jeśli państwo lub region jest niestabilne, nie może się rozwijać – dodał.
W czasie zbliżającej się wizyty chińskiego dygnitarza, Państwo Środka opublikowało stanowisko dotyczące polityki względem państw arabskich, w którym zachęca do zacieśnienia współpracy handlowej. Chiny są gotowe do kontynuowania pożyczki pomocowej na dogodnych warunkach dla państw arabskich. Autorzy dokumentu stwierdzają, że państwa arabskie są na 7 miejscu pod względem wartości wymiany handlowej. Chiny starają się zwiększyć swoje zaangażowanie na Bliskim Wschodzie, a szczególnie w Syrii. Wizyta Xi Jinpinga ma na celu także rozwinięcie strategicznego projektu Nowego Jedwabnego Szlaku, w którym Iran mógłby odegrać znaczącą rolę.
Poprzednia wizyta w Arabi Saudyjskiej chińskiego prezydenta, Hu Jintao, odbyła się w 2009 roku. Natomiast Iran odwiedził w 2002 roku Jiang Zemin. Chiny także wyrażają niepokój wobec radykalizacji muzułmanów, zwłaszcza mieszkających na zachodzie Ujgurzy, którzy wyjeżdżają na Bliski Wschód, by dołączyć do Państwa Islamskiego. W listopadzie także Państwo Islamskie dokonało egzekucji chińskich obywateli. – Chiny i państwa bliski wschodu są ofiarami terroryzmu i są ważnymi uczestnikami walki z terroryzmem – powiedział Zhang.
Źródło: timesofindia.indiatimes.com, allafrica.com.
MR