2 września 2022

Za miejsca na listach godzą się na „aborcyjny” warunek Tuska. „Konserwatyści” z PO zrzucili maski

(fot. Pixabay)

Program partii obowiązuje wszystkich członków, a zarząd PO już w 2021 roku opowiedział się za prawem do tzw. aborcji do 12. tygodnia ciąży – przyznają politycy PO, kojarzeni z konserwatywnym skrzydłem w partii, komentując sugestię Donalda Tuska, że nie wpuści na listy przeciwników tego rozwiązania.

Donald Tusk w środę podczas debaty z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim, która odbyła się w ramach Campusu Polska Przyszłości poruszył temat tzw. aborcji. Oświadczył, że „pierwszego dnia po wygranych wyborach” zaproponowana zostanie Sejmowi ustawa zakładającą, że do 12. tygodnia ciąży decyzja o „aborcji”, będzie należała wyłącznie do matki.

Kliknij tutaj, aby wyrazić sprzeciw wobec nagannej postawy Donalda Tuska

Wesprzyj nas już teraz!

Zasugerował też, że na listach wyborczych nie będzie miejsca dla przeciwników takich przepisów. –Ja bezwzględnie będę w tych sprawach egzekwował swoją pozycją w Platformie w czasie układania list do parlamentu. Jeżeli ja dziś mówię, że my gwarantujemy kobietom podejmowanie tych decyzji, ja nie będę chciał się później wstydzić dlatego, że ktoś będzie reprezentował inne zdanie. To macie zagwarantowane – powiedział Tusk.

Jeszcze przed przyjęciem przez zarząd Platformy 18 lutego 2021 roku stanowiska popierającego prawo kobiet do „swobodnego przerwania ciąży” do 12. tygodnia, grupa 21 posłów, senatorów i europosłów przygotowała i przekazała władzom klubu i ówczesnemu liderowi PO Borysowi Budce własny projekt stanowiska dotyczącego tzw. aborcji. Sprzeciwiali się w nim „zaostrzeniu prawa antyaborcyjnego”, ale też koncepcjom zakładającym możliwość „przerywania ciąży na życzenie”. Popierali zarazem ideę powrotu do stanu prawnego sprzed wyroku TK z października 2020 roku.

Pod stanowiskiem tym podpisali się wtedy Paweł Arndt, Halina Bieda, Mateusz Bochenek, Waldy Dzikowski, Krzysztof Gadowski, Tomasz Głogowski, Cezary Grabarczyk, Kazimierz Kleina, Stanisław Lamczyk, Antoni Mężydło, Czesław Mroczek, Jan Olbrycht, Tomasz Olichwer, Małgorzata Pępek, Kazimierz Plocke, Marek Plura, Ireneusz Raś, Bogusław Sonik, Marek Sowa, Wojciech Ziemniak i Paweł Zalewski. Po przyjęciu stanowiska zarządu PO z 18 lutego szeregi PO opuścili jednak tylko Paweł Zalewski i Ireneusz Raś – obaj zresztą nie odeszli sami, tylko zostali wyrzuceni za wypowiedzi niezgodne z linią partii.

Kliknij tutaj, aby wyrazić sprzeciw wobec nagannej postawy Donalda Tuska

PAP zapytała niektórych z sygnatariuszy tamtego stanowiska o ich komentarz do środowych wypowiedzi Donalda Tuska.

Cezary Grabarczyk w rozmowie z PAP przypomniał, że debata w Platformie na temat stanowiska w sprawie tzw. aborcji trwała długo, nad stanowiskiem partii pracował zespół pod kierownictwem wicemarszałek Sejmu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Dodał, że rekomendacje tego zespołu tożsame z tym, co mówił w środę Tusk, przyjął w lutym 2021 roku zarząd Platformy i stało się to jeszcze przed powrotem Tuska do partii.

To stanowisko stało się częścią programu Platformy i każdy, kto chciałby zamanifestować inne stanowisko, miał czas, by to zrobić – podkreślił Grabarczyk. –Zbliża się czas rozstrzygnięć wyborczych, wyborcy oczekują jasnej deklaracji, dobrze że Donald Tusk przypomina właśnie tę część programu – dodał.

Podobnie wypowiedział się Marek Sowa. –Ta sprawa jest uregulowana w programie PO od wiosny 2021 roku. Po haniebnym wyroku TK nie sądzę, abym był przeszkodą w liberalizacji obowiązujących przepisów – oświadczył. –Niemniej jednak aborcja to nie jedyny problem, który Polsce i Polakom zostawia PiS. Tych spraw jest więcej. Wiem, że premier Donald Tusk będzie decydować o listach, ale wiem też, że potrzebuje wojowników, więc jestem spokojny – dodał.

Z kolei Bogusław Sonik przyznał, że nadal jest zwolennikiem tzw. kompromisu aborcyjnego, zakwestionowanego wyrokiem TK, choć zdaje sobie sprawę, że zwłaszcza w młodej części społeczeństwa dominują zwolennicy liberalizacji przepisów aborcyjnych.

Komentując deklarację Tuska, zwrócił uwagę, że do układania list jest jeszcze trochę czasu, więc trudno dziś powiedzieć, kto się na nich ostatecznie znajdzie. „Ale oczywiście życie nie kończy się przecież na polityce” – zaznaczył. (PAP)

pap logo

Zobacz także

Polscy katolicy apelują do abp. Wojdy w sprawie morderczej deklaracji Donalda Tuska! Dołącz do akcji!

Polscy katolicy apelują do abp. Wojdy w sprawie morderczej deklaracji Donalda Tuska! Dołącz do akcji!

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(4)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 299 440 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram