„Narasta fala, której finałem będą pobicia, a może nawet zabójstwo kolejnego księdza. To fala świadomie zaprojektowana i wzmagana” pisze na łamach tygodnika „Niedziela” Witold Gadowski.
Publicysta przypomina, że „Polska znajduje się obok dwóch potężnych i wrogich żywiołów: niemieckiego i rosyjskiego”. „Racje imperialne Niemiec i Rosji są zgodne – Polska nie ma racji niepodległego bytu pomiędzy nimi. Do tego dochodzą potężne interesy, które na terenie naszego kraju realizują firmy izraelskie i amerykańskie. Mamy też nad Wisłą służby specjalne z różnych krajów Europy i świata. Każda z tych formacji ma swoje wpływy w mediach, polityce, samorządzie i wśród osób opiniotwórczych. To fakty. I warto zauważyć, że żadna z tych sił nie jest katolicka – wręcz przeciwnie”, zauważa.
W ocenie eksperta programu „Prawy Prosty Plus” rozbicie Polski nieodmiennie wiąże się z atakiem na Kościół i księży. „Tu zawsze naturalnymi sojusznikami będą potomkowie nawiezionych do Polski rodzin, które służbowo pełniły obowiązki Polaków, ale polskość zawsze była i jest dla tego środowiska obca i odbierana przez nie jako wroga. Warstwa stalinowskiego kompostu wraz ze środowiskami byłej SB i komunistycznych wojskowych służb specjalnych to naturalna gleba dla wspierania wszelkich ataków na czarnych, koloratkowców, katabasów. Przeciwnika należy więc najpierw odczłowieczyć – nadać mu wszelkie złe przymioty, które sprawią, że w publicznym oglądzie przestanie być postrzegany jako konkretny, myślący, czujący człowiek. Taka akcja – choćby w wykonaniu Jerzego Urbana i tygodnika NIE – trwa już od ponad 30 lat. Przyłączają się do niej kolejne – grające w antypolskiej orkiestrze – środowiska, media i autorytety”, tłumaczy.
Wesprzyj nas już teraz!
Zdaniem autora „Wieży komunistów” w ostatnich miesiącach sytuacja, jeśli chodzi o zwalczanie Kościoła katolickiego, kapłanów i katolików w Polsce stała się wyjątkowo niebezpieczna. „Za wszelką cenę próbuje się oderwać młode pokolenie Polaków od Kościoła. Tylko wtedy bowiem przerwie się trwający przez nasze dzieje łańcuch pokoleń, które swoje wybory i wartości zawsze odnosiły do nauczania Kościoła katolickiego. (…) Usiłuje się wmówić młodym, że tylko atakując Kościół i jego wiernych staną się pełnoprawnymi Europejczykami. (…) Równolegle odbywają się promocje wszelkich opracowań i publikacji, które wiążą Kościół katolicki i duchownych z różnego rodzaju patologiami”, podkreśla.
„W ostatnich tygodniach mamy prawdziwą lawinę publikacji o pedofilii, homoseksualizmie i innych nadużyciach wśród polskiego kleru i hierarchów. (…) Trwa ofensywa kłamstw, wyolbrzymiania prawdziwych przypadków patologii i krzywdzących uogólnień, które mają wytworzyć atmosferę nienawiści do księży i Kościoła. To tworzenie klimatu, w którym ktoś w końcu rzuci hasło: zabić „czarnego”! W atmosferze kłamliwie podsycanych podejrzeń ma się narodzić ostateczny radykalizm, który sprawi, że księża będą się bali wychodzić na polskie ulice w sutannach”, podsumowuje Witold Gadowski.
Źródło: tygodnik „Niedziela”
TK