Mało osób, w tym również Polaków, wie, że Piaśnica była miejscem pierwszego mordu ludobójstwa w czasie II wojny światowej – przypomniał wiceminister Sellin, zapowiadając powstanie w Wejherowie placówki o nazwie Muzeum Piaśnica.
Zabijano tu ludzi jeszcze przed Palmirami, przed Katyniem, przed Holokaustem – podkreślił wice szef resortu kultury. Jak informuje „Dziennik Bałtycki”, o podjętych krokach wiceminister osobiście poinformował Dariusza Drelicha, nowo mianowanego wojewodę pomorskiego z Prawa i Sprawiedliwości. Zgodnie z ministerialnymi planami Muzeum Piaśnica będzie filią Muzeum Stutthof w Sztutowie.
Wesprzyj nas już teraz!
Z szacunków IPN wynika, że w sumie w Piaśnicy zgładzono 12–14 tys. osób, głównie przedstawicieli polskiej inteligencji. Na Pomorzu od września do grudnia 1939 r., zabito od 20 tys. do 50 tys. Polaków.
Zbrodniarzami w wielu przypadkach byli niemieccy sąsiedzi. Tworzyli oni Selbstschutz, organizację paramilitarną. Jej członkowie w II Rzeczypospolitej przeszli przeszkolenie wojskowe. Znali lokalne środowisko, wiedzieli, kto w przeszłości wyrażał antyniemieckie opinie – mówi dr Tomasz Ceran z IPN. Tłem zabójstw były niekiedy porachunki sąsiedzkie lub chęć przejęcia majątku.
Źródło: Dziennik Bałtycki, Rzeczpospolita
luk
Więcej czytaj w rozmowie Kajetana Rajskiego z Benedyktem Wietrzykowskim, prezesem Stowarzyszenia Gdynian Wysiedlonych: Polscy wysiedleni bez zadośćuczynienia