29 sierpnia 2025

Zabiła swoje dziecko… i siebie. 19-latka zmarła po przyjęciu pigułek aborcyjnych

(PCh24.pl)

19-letnia Rheanny Laderoute zabiła swoje dziecko poprzez przyjęcie tabletki aborcyjnej. Okazało się jednak, że wskutek krwawienia macicznego do jej organizmu wdarła się sepsa i sama nastolatka zmarła niewiele później. To kolejny przypadek, kiedy kobieta doznała ciężkich powikłań po przyjęciu preparatu, który zabija niewinne dzieci.

Ta dramatyczna historia – w wyniku której życie stracili oboje matka i dziecko – wydarzyła się w styczniu 2022 roku. Teraz ich rodzina domaga się, by osoby współwinne poniosły odpowiedzialność.

Kiedy 19-letnia Rheanny dowiedziała się, że jest w ciąży, postanowiła pozbawić życia dziecko które nosiła. W „klinice” w Brampton przepisano jej pigułki aborcyjne. Proces zabójstwa niewinnego dziecka wygląda w ten sposób, że matka najpierw przyjmuje mifepriston – preparat blokujący progesteron, który jest hormonem niezbędnym do podtrzymania nowego życia w ścianie macicy; bez progesteronu dziecko umiera. Następnym etapem tego haniebnego czynu jest przyjęcie misoprostolu powodującego silne skurcze macicy, a co za tym idzie – obfite krwawienie i wydalenie zwłok dziecka.

Wesprzyj nas już teraz!

W przypadku Rheanny krwawienie i bóle brzucha utrzymywały się jednak przez około dwa tygodnie. Trafiła ona na oddział ratunkowy szpitala Southlake Regional Health Centre w miejscowości Newmarket. Niestety w ciągu następnych 10 dni rozwinęła się u niej sepsa. Zdaniem jej rodziny, dałoby się tego uniknąć gdyby infekcja była odpowiednio rozpoznana podczas pierwszych trzech wizyt w placówce. Nastolatka zmarła 24 lutego 2022 r.

Choć rodzina Laderoute winą za jej śmierć obarcza głównie szpital, który nie wyleczył odpowiednio infekcji u nastolatki, to tak naprawdę głównym zabójcą były przyjęte przez nią tabletki poronne, które spowodowały przewlekłe krwawienie. Nic dziwnego, że w takiej sytuacji u dziewczyny rozwinęła się sepsa.

Rheanny nie jest jedyną matką, która ucierpiała fizycznie wskutek tzw. aborcji farmakologicznej. Choć proaborcyjne lobby reklamuje pigułki poronne jako rzekomo „bezpieczny” sposób „zakończenia” ciąży, to fakty mówią jednak co innego. W samej tylko Kanadzie od 2017 r. ponad 100 kobiet doznało poważnych komplikacji po przyjęciu takich preparatów, a w 2022 r. inna 19-letnia Kanadyjka zmarła wraz ze swoim dzieckiem właśnie w ten sposób.

Tabletki poronne mogą powodować szereg powikłań. Co więcej, prawo nie nakłada obowiązku badania USG przed ich przyjęciem. A przecież zdarzają się przypadki gdy ciąża wymaga odpowiedniej troski medycznej. Co więcej, miały miejsce sytuacje, w których w wyniku aborcji dziecko, które opuściło ciało kobiety, było żywe i biło mu serce, jednak było zbyt małe, by przeżyć.

Źródło: lifesitenews.com

AF

Niezależne czasopismo medyczne ostrzega: aborcja zagrożeniem psychicznym dla kobiet!

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 236 915 zł cel: 500 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram