15 lipca 2012

Zabójca biskupa zwolniony przedterminowo z więzienia

( fot. ENRIQUE CASTRO-MENDIVIL / REUTERS / FORUM)

Skazany na wieloletnie więzienie za zamordowanie biskupa Juana J. Gerardiego w Gwatemali przed 16 laty były pułkownik Byron Disrael Lima Estrada wyjdzie przed terminem na wolność. Po 3,5-godzinnym posiedzeniu sąd stołeczny przychylił się do prośby skazanego i zadecydował o zwolnieniu 80-letniego mężczyzny z dalszego odbywania kary więzienia.


W 2001 Lima wraz ze swoim synem Byronem Limą Olivą i ks. Mario Orantesem zostali oskarżeni o to, że 26 kwietnia 1998 roku zamordowali biskupa pomocniczego Miasta Gwatemali Juana J. Gerardiego. Skazano ich na 30 lat więzienia, które następnie zamieniono na 20 lat. Według gazety Lima po przebytym zawale serca przebywa od czterech lat w szpitalu wojskowym.

Wesprzyj nas już teraz!

Prawo gwatemalskie stanowi, że na ewentualne wcześniejsze zwolnienie mogą liczyć tylko ci skazani, którzy odsiedzieli już co najmniej połowę plus jeden dzień orzeczonej kary, jak również ci, którzy mają za sobą studia i pracę lub cieszą się dobrą opinią.

Na wieść o przedterminowym zwolnieniu swego klienta jego obrońca Marco Antonio Rossell zawołał, jak podała gazeta, „ze łzami w oczach”: – Dziś dokonała się sprawiedliwość. Dzisiaj kończy się skazanie za sprawę polityczną i do głosu dochodzi troska humanitarna.

Tymczasem decyzję tę skrytykowało Biuro Praw Człowieka Archidiecezji Gwatemalskiej. – Jesteśmy przekonani, że uczestniczył on [Lima] w odrażającym czynie i sprzeciwiamy się, aby został ułaskawiony, nie możemy jednak nic zrobić, aby się temu przeciwstawić – oświadczył dyrektor Komisji Nery Rodenas.

Bp Juan José Gerardi Conedera, przewodniczący kościelnej Komisji Prawdy w Gwatemali, został zamordowany w nocy z 25 na 26 kwietnia 1996 w garażu swego domu parafialnego. Dwa dni wcześniej ogłosił prawie 1000-stronicową dokumentację, która obciążała wojsko za łamanie praw człowieka na wielką skalę w czasie trwającej 36 lat wojny domowej w tym kraju. Sprawa zabójstwa hierarchy ciągle jeszcze nie jest całkowicie wyjaśniona. Nadal toczy się dochodzenie w sprawie domniemanych mocodawców zabójców.

 

 

KAI

ged

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram