25 czerwca 2024

Zaczęło się. Ukraina na drodze do Unii

(PAP/EPA/OLIVIER HOSLET Dostawca: PAP/EPA.)

We wtorek w Luksemburgu rozpoczęły się negocjacje Ukrainy z Unią Europejską na temat akcesji. Na miejscu byli obecni między innymi wicepremier Ukrainy Olha Stefaniszyna oraz szefowa MSZ Belgii Hadja Lahbib.

Minister spraw zagranicznych Belgii, która obecnie sprawuje przewodnictwo w UE, podkreśliła, że proces rozszerzenia jest geostrategiczną inwestycją w pokój, bezpieczeństwo, stabilność i dobrobyt. Dodała, że UE docenia determinację Ukrainy w realizacji programu reform UE, zwłaszcza w kontekście rosyjskiej agresji, i oczekuje zaangażowania we wdrażanie kolejnych reform.

Stefaniszyna, wicepremier do spraw integracji Ukrainy z Unią Europejską i NATO, przypomniała, że zaledwie pięć dni po pełnowymiarowej inwazji Rosji na Ukrainę prezydent Wołodymyr Zełenski złożył wniosek o członkostwo kraju w UE. Dzisiaj przystąpienie do Unii popiera ponad 85 proc. Ukraińców.

Wesprzyj nas już teraz!

W czasie konferencji połączył się online premier Ukrainy Denys Szmyhal, który podkreślił, że „dziś rozpoczyna się nowy rozdział stosunków między Ukrainą a Unią Europejską”. „Po rozpoczęciu negocjacji w sprawie członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej będzie jeszcze wiele do zrobienia, ale Ukraina pokazała, że potrafi działać szybko” – dodał polityk.

Obecni na sali powitali rozpoczęcie rozmów akcesyjnych owacjami.

Komisarz UE ds. rozszerzenia Oliver Varhelyi pogratulował narodowi ukraińskiemu i zadeklarował, że ceni silną współpracę i zaangażowanie państw członkowskich w ten proces. Na pytanie o to, jakie reformy musi przeprowadzić Ukraina, gdyby do rozszerzenia Unii miało dojść np. za pięć lat, Varhelyi powiedział, że najpierw na najbliższym unijnym szczycie musiałby zapanować konsensus, że nowa Komisja Europejska skupi się w swoim mandacie na rozszerzeniu i że pod koniec przyszłej kadencji nastąpi rozszerzenie Wspólnoty. „Wszystko, co nastąpi później, będzie zależało od tego” – powiedział komisarz.

Od trzech miesięcy proces akcesyjny był w rękach krajów członkowskich, które musiały przyjąć jednomyślnie tzw. ramy negocjacyjne, czyli dokument przygotowany przez KE, określający zasady i przebieg rozmów akcesyjnych. Belgia chciała, aby nastąpiło to jeszcze w tym półroczu, zanim przekaże przewodnictwo w Radzie UE Węgrom. 27 państwom udało się porozumieć 21 czerwca. Konferencje międzyrządowe są więc organizowane w ostatnim możliwym terminie przed węgierską prezydencją.

Po konferencjach międzyrządowych odpowiedzialność za proces akcesyjny z powrotem przejmie od krajów członkowskich KE. W ramach tzw. monitoringu porówna stan prawa w państwach kandydujących z dorobkiem prawnym UE. Dzięki temu będzie wiadomo, ile Ukraina musi zrobić, by dopasować swoje przepisy do porządku regulacyjnego UE. Potem będzie można rozpocząć negocjowanie poszczególnych rozdziałów negocjacyjnych, o czym będą decydować za każdym razem jednomyślnie kraje członkowskie.

Istnieje prawdopodobieństwo, że otwarcie pierwszych rozdziałów negocjacyjnych z Ukrainą i Mołdawią przypadnie na okres polskiego przewodnictwa w Radzie UE w pierwszym półroczu 2025 r.

Źródło: PAP

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(32)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 267 100 zł cel: 300 000 zł
89%
wybierz kwotę:
Wspieram