Od 2 sierpnia mieszkańcy Poznania mogą na wielkoformatowym billboardzie zobaczyć niepodważalną prawdę o aborcji. Na Rondzie Śródka zawisł bowiem plakat przedstawiający dziecko zabite w wyniku aborcji dokonanej w 11 tygodniu jego życia.
Plakat pokazuje również, że można ten stan rzeczy zmienić. Można uratować życie wszystkich dzieci zagrożonych aborcją. Już niedługo w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie projektu „Stop Aborcji”. Stąd też akcja „Zadzwoń do posła”, podczas której będzie można telefonicznie zmotywować posłów do zagłosowania za projektem i tym samym opowiedzenia się za ochroną życia każdego człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci.
Wesprzyj nas już teraz!
Obecna ustawa zezwala na mordowanie nienarodzonych tylko dlatego, że istnieje podejrzenie o chorobę. Najczęściej zabijane są dzieci podejrzane o Zespół Downa. Innym wyjątkiem jest ciąża z czynu zabronionego oraz zagrożenie utratą zdrowia i życia matki. Projekt „Stop Aborcji” ma w zamyśle zlikwidować te wyjątki, z dodaniem zapisu, że matkę w ciąży można leczyć, nawet kosztem utraty zdrowia lub życia dziecka. Śmierć dziecka nie może być jednak celem działań lekarskich.
Billboard, ledwo zawisł, a już spełnia swoją rolę. Słychać wyrazy poparcia i zapewnienia o pomocy przy pilnowaniu posłów, zwłaszcza tych, którzy na co dzień opowiadają się za życiem. Pojawiają się również krytyczne głosy ze środowisk opowiadających się za możliwością zabijania dzieci. Są to najczęściej kuriozalne argumenty, takie jak ten, że plakat uderza w prawa kobiet, jakby prawem kobiet z jakiegoś powodu miało być pozbawianie życia istoty słabszej od nas.
Źródło: Fundacja Pro – Prawo do życia
luk