Politycy Solidarnej Polski złożyli dziś w Sejmie projekt zmiany ustawy o tzw. przerywaniu ciąży. Według nowych przepisów, całkowicie zakazana byłaby aborcja eugeniczna, czyli zabijanie niepełnosprawnych dzieci.
Rozpatrywany w poprzedniej kadencji Sejmu, obywatelski projekt ustawy całkowicie zakazującej aborcji w Polsce, pod którym podpisało się ponad 600 000 Polaków, nie stał się obowiązującym prawem. W 2011 roku do delegalizacji mordowania nienarodzonych zabrakło jedynie 5 głosów, parlamentarzyści zgłosili więc dzisiaj jego nową wersję antyaborcyjnego projektu. Politycy i działacze organizacji pozarządowych nie kryją, iż obecnie obowiązujące prawo jest barbarzyńskie.
Wesprzyj nas już teraz!
– Przerywanie ciąży z powodów eugenicznych budzi największy sprzeciw społeczeństwa i również parlamentarzystów. Jest więc szansa dla szerszej koalicji parlamentarnej, która doprowadziłaby do uchylenia tego przepisu – mówił podczas konferencji prasowej w Sejmie Bartosz Kownacki z Solidarnej Polski. Polityk bardzo krytycznie ocenia obecne rozwiązania prawne dotyczące ochrony życia w naszym kraju. – Jeżeli mówimy o przerywaniu ciąży z powodów eugenicznych – gdy istnieje duże prawdopodobieństwo, że płód jest obciążony ciężką lub zagrażającą życiu chorobą, w takim przypadku jest to ustawodawstwo iście nazistowskie. To przypomina rozwiązania z najtrudniejszych czasów XX wieku – Niemiec Hitlerowskich ale także rozwiązań proponowanych w USA czy w Szwecji. Wiele przykładów z tamtego czasu pokazuje, jak bardzo dramatyczne były to rozwiązania – to przykłady ludobójstwa. Niczym innym nie jest eliminacja płodu ludzkiego, czyli człowieka przed narodzeniem właśnie ze względu na upośledzenie – mówił Kownacki. Przedstawiciel Solidarnej Polski wytłumaczył również, że projekt zgłaszany jest: na 3 lata przed wyborami aby nie by był on projektem politycznym i aby nie doprowadzał on do sporów politycznych między partiami.
Mariusz Dzierżawski z Fundacji Pro – prawo do życia przypomniał, jak w praktyce wygląda realizowanie obecnie obowiązującego prawa w Polsce. Według sprawozdania Rady Ministrów w 2010 w Polsce legalnie dokonano 641 aborcji. 614 dzieci straciło życie dlatego, że były podejrzane o chorobę genetyczną. To jest skandaliczny fakt. Te dzieci ze względu na przesłankę eugeniczną można zabijać do końca 6 miesiąca ciąży. Wiele z tych dzieci rodzi się żywych i na podstawie tego co mówią położne, te dzieci albo są pozostawiane aż umrą i nie udziela się im żadnej pomocy albo często są traktowane w taki sposób, aby ich śmierć przyspieszyć. Dokonuje się tego na podstawie ustawy, która dopuszcza aborcję eugeniczną – mówił. Dzierżawski poinformował również o planowanych w najbliższym czasie akcjach społecznych mających na celu zmianę nastawienia opinii publicznej. Wydaje się rzeczą nieprawdopodobną, że w XXI wieku w kraju, który uważa się za demokratyczny i rozwinięty, że taki skandaliczny proceder ma miejsce. Jest to możliwe dlatego, że w większości przypadków ten proceder jest przykryty zmową milczenia. Chcemy tę zmowę milczenia przerwać. W najbliższy piątek, w Dzień Dziecka, w 17 miastach Polski organizujemy pikiety przeciwko aborcji eugenicznej – tłumaczył.
Do obowiązującego w Polsce prawa odniósł się również Mecenas Ludwik Skurzak. Dokładnie 15 lat temu Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, który dotyczył ochrony życia. Lewica przeforsowała wprowadzenie dodatkowego punktu, który umożliwiał zabijanie dzieci z tzw. względów społecznych. Trybunał uchylił te przepisy jako niekonstytucyjne. Gdy w końcówce poprzedniej kadencji zostało zebranych 600 tysięcy podpisów, powoływaliśmy się na ten wyrok Trybunału. To samo czynimy dziś w 15 rocznicę. Bardzo dobrze się stało, że w tej chwili takie rzeczy mogą odbywać się bezpośrednio w parlamencie – tłumaczył Skurzak.
Jacek Sapa z Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny wyraził swoją radość z działań podejmowanych na rzecz obrony nienarodzonych. – Bardzo się cieszymy, że wreszcie powstał w polskim parlamencie projekt, który nie jest projektem społecznym a parlamentarnym. W czasie wyborów wydawaliśmy certyfikaty kandydata przyjaznego życiu i rodzinie. Liczymy na to, że wszyscy, którzy taki certyfikat otrzymali, będą wspierać to przedsięwzięcie czynnie. Wiele osób czeka na tego typu inicjatywy i cieszy się z zaangażowania posłów – mówił Sapa.
Poparcie dla inicjatywy wyraził również obecny na konferencji senator Kazimierz Jaworski. – Dzisiejsze złożenie projektu ma znaczenie historyczne, jako że w tej kadencji jest to najważniejsza inicjatywa. Dzieci są zabijane z powodów eugenicznych, co trzeba zatrzymać – mówi w rozmowie z pch24.pl Jaworski. – Prośmy środowiska pozaparlamentarne aby wołały do szefów wszystkich klubów aby nie wprowadzano dyscypliny partyjnej, gdyż to zepsułoby cała tę szlachetną inicjatywę. Liczę na Ojcowską opiekę nad naszymi działaniami. Powinniśmy bać się Pana Boga i dobrej opinii ludzkiej a nie szefów partii. Chcemy dążyć do ustawodawstwa, które będzie w pełni chroniło życie. Chcemy poprawić stan istniejący a nie tylko robić fajerwerki. Będziemy szukali zwolenników w każdym klubie – dodał.
Marcin Musiał
