Napięta sytuacja polityczna wywołana reformą sądownictwa, nadzwyczaj sprawnie zorganizowane i szczodrze sfinansowane uliczne demonstracje oraz pojawiający się wątek Georga Sorosa w całej sprawie spowodowały, że polscy narodowcy wystosowali do premier Beaty Szydło list otwarty. Potrzebny jest zakaz wspierania zza granicy działających w Polsce organizacji! – przekonuje Obóz Narodowo-Radykalny.
Poniedziałkowy list ONR do szefowej rządu mówi wprost o politycznej aktywności i finansowym wspieraniu organizacji lewicowych przez urodzonego na Węgrzech, a aktywnego w USA miliardera narodowości żydowskiej, Georga Sorosa.
Wesprzyj nas już teraz!
Zdaniem narodowców, ostatnie aktywności „totalnej opozycji” to wynik „celowych i zaplanowanych działań”. Ich źródło ONR widzi poza granicami Rzeczpospolitej. Dlatego też nacjonaliści domagają się wprowadzenia w Polsce prawa uniemożliwiającego finansowanie organizacji pozarządowych z pieniędzy pochodzących zza granicy, stanowiących część obcego kapitału.
O wspieraniu przez obce ośrodki ideologiczne i lobbystyczne „totalnej”, czyli histerycznie antyrządowej opozycji o zabarwieniu lewicowo-liberalnym, świadczą – zdaniem autorów listu do premier Szydło – publikacje demaskujące siatkę powiązań między organizatorami protestów, a ich sponsorami zza granicy.
– Nie dla „majdanu” w Polsce! – powiedział na zorganizowanej w poniedziałek konferencji prasowej rzecznik ONR Tomasz Kalinowski dodając: precz z Sorosem. Narodowcy wyjaśniali, że spekulant finansowy chce ingerować w sytuację polityczną w nad Wisłą oraz na Węgrzech, chociaż nie ma do tego żadnych praw.
Dlatego też koniecznym jest prawne zabezpieczanie Ojczyzny przez ingerencją z zewnątrz poprzez finansowanie organizacji pozarządowych – uważają nacjonaliści apelujący o takie rozwiązanie formalne do premier RP Beaty Szydło.
Źródło: radiomaryja.pl
MWł