Moskiewski sąd podtrzymał decyzję sądu niższej instancji. Zezwolił na odmowę wydania pozwolenia na homo parady przez następne sto lat. Rosyjscy homoseksualiści starali się wykorzystać lukę w prawie i sprowokować sąd do wydania całkowitego zakazu organizowania parad homoseksualnych, aby móc poskarżyć się na dyskryminację ze strony władz rosyjskich w Europejskim Trybunale Praw Człowieka.
Pederaści argumentowali, że władze mają 15 dni na wydanie zezwolenia na homo-paradę, tymczasem jeszcze w sierpniu 2011 r. roku sąd rejonowy wydał zakaz organizowania parad do maja 2012 r. Homosekualiści prosili o zezwolenie na przemarsz ulicami Moskwy od marca, do maja br., ale władze Moskwy za każdym razem wysyłały list do działaczy, określając właściwą procedurę składania wniosków.
Wesprzyj nas już teraz!
Działacze pod wodzą Nikołaja Aleksiejewa odwołali się od decyzji sądu rejonowego do sądu wyższej instancji. Ten jednak zakazał organizowania homo-parad przez następne 100 lat.
Pederaści odgrażają się, że znowu będą szukać sprawiedliwości w Strassburgu, który w 2010 r. nałożył na moskiewską administrację grzywnę w wysokości ponad 41 tys. dol.
Wg badań aż 74 proc. rosyjskiego społeczeństwa uważa, że homoseksualizm jest „zboczeniem.”
Źródło: LSN, RIA Novosti, AS.
