Jesienią władze kanadyjskiej prowincji Quebec mają przedstawić propozycję „Karty Wartości” przewidującej m.in. zakaz noszenia symboli religijnych przez pracowników służb publicznych. Karta, której fragmenty wyciekły do mediów, budzi opór imigrantów i anglojęzycznych mieszkańców kanadyjskiej prowincji. Dokument ma zapewne odwrócić uwagę od proponowanych zmian w zakresie legalizacji eutanazji.
„Karta Wartości Quebeckich” przewiduje m.in. zakaz noszenia religijnych nakryć głowy, widocznych symboli religijnych jak np. krzyżyki przez nauczycieli, lekarzy i innych pracowników służb publicznych. O „Karcie” pisaliśmy już wcześniej na PCh24.pl.
Wesprzyj nas już teraz!
Niedawno wsparcie dla Karty zadeklarowała premier Quebecu Pauline Maoris. Jej zdaniem Karta „będzie jednoczyć wszystkie grupy zamieszkujące prowincję”.
Zdaniem ekspertów, nawet gdyby Karta została przyjęta przez lokalne władze, zakwestionuje ją Sąd Najwyższy. Historyk John Zucchi z McGill University ostrzega jednak, że projektodawca Karty – separatystyczna Partia Quebecka – próbuje wbić klin między Quebec i resztę Kanady.
Szczegóły projektu wyciekły do mediów 20 sierpnia. Informacje o zakazie noszenia religijnych nakryć głowy i krzyżyków przez pracowników sfery publicznej, zaniepokoiły wielu Kanadyjczyków. Za pomysłem publikacji Karty stoją ideolodzy separatystycznej Partii Quebeckiej, dążący do utworzenia odrębnego państwa. Karta ma – w ich mniemaniu – odzwierciedlać odmienny sposób myślenia wszystkich mieszkańców francuskiej prowincji. Wyrazem tego odmiennego sposobu myślenia jest także proponowana ustawa dotycząca eutanazji – Bill 52.
Zucchi przestrzega, ze jeśli oba projekty zostaną zakwestionowane albo przez władze federalne, albo przez federalną instytucję taką jak np. Sąd Najwyższy Kanady, Partia Quebecka będzie zachęcać mieszkańców prowincji do walki o pełną autonomię regionu. Z sondażu przeprowadzonego przez dziennik „Journal de Montreal” wynika, że Kartę popiera ludność frankofońska (65 proc.). Jej przeciwnikami są głównie imigranci i ludność anglojęzyczna.
Zucchi twierdzi, że Karta jest próbą „odwrócenia uwagi od prawdziwych problemów ekonomicznych i politycznych, w tym od ustawy eutanazyjnej”. Jego zdaniem taktyka władzy polega na tym, by „przepchać” kontrowersyjną ustawę eutanazyjną, koncentrując uwagę mieszkańców Quebecu na zapisach Karty Wartości.
Jak na razie episkopat wstrzymał się z jakąkolwiek deklaracją. Biskupi Quebec-u czekają, aż Karta zostanie oficjalnie zaprezentowana, co ma nastąpić w ciągu najbliższych tygodni.
Hierarchowie w styczniu tego roku wydali już jednak dokument pt. „Katolicy w pluralistycznym Quebec-u”, krytykując absurdalne pomysły, które mogą pojawić się w „Karcie Wartości”.
Źródło: catholicculture.org., Catholic Register, AS.
