MEN pod zarządem Barbary Nowackiej, po zaledwie jednym roku szkolnym, rakiem wycofuje się ze swojego sztandarowego pomysłu zakazu zadawania prac domowych. Prawdopodobna decyzja w tej sprawie ma mieć związek z wynikami egzaminu ósmoklasisty, które nie napawają optymizmem.
Jeszcze w czerwcu pojawiły się informacje o konieczności ewaluacji decyzji dotyczących zadań domowych. Przypomnijmy, od roku szkolnego 2024/2025 w klasach IV-VIII zadania domowe są nieobowiązkowe, a na wcześniejszym etapie edukacji podstawowej – całkowicie zakazane.
– Wynik egzaminów ósmoklasisty – one są bardzo istotne, bo pokażą, czy widać ten efekt roku bez prac domowych w egzaminach czy nie – mówiła wówczas minister Nowacka.
Wesprzyj nas już teraz!
W tym roku średnie wyniki na egzaminie ósmoklasisty wyglądały następująco: 64 proc. z języka polskiego, 50 proc. z matematyki, 70 proc. z języka angielskiego. Zdawalność j. polskiego wzrosła w porównaniu z zeszłym rokiem o 3 p.p, (61. proc. w 2024 r.) a z j. angielskiego o 4 p.p. (66 proc. w 2024 r.). Spadek zanotowano jednak w odniesieniu do matematyki – w zeszłym roku ósmoklasiści zdawali egzamin średnio o 2 p.p. wyżej.
Choć cieszy wyższa zdawalność języka polskiego, eksperci zauważają coraz większe trudności w wyrażaniu przez dzieci własnych myśli. Przykładowo, uczniowie mają coraz więcej problemów z interpunkcją. Nie wiedzą np., że zmiana miejsca przecinka wpływa na rytm, a nawet sens zdania. Niepokojąca sytuacja dotyczy również matematyki; ten rok jest kolejnym z rzędu, w którym odnotowano spadek średniego poziomu zdawalności egzaminu. 2022 roku uczniowie średnio uzyskiwali z tego przedmiotu 57 proc. Rok później było to już 53 proc.
Nauczyciele apelują; uczniowie mają coraz więcej problemów nie tylko z zadaniami, ale w ogóle z umiejętnością logicznego myślenia. Eksperci łączą niepokojące zjawisko z brakiem obowiązkowych prac domowych.
– Co do matematyki, sytuacja wygląda nieco inaczej i to może być jeden z powodów niskiego wyniku. Ten przedmiot trzeba stale ćwiczyć, aby mieć dobre wyniki, a jeśli praca domowa jest dla chętnych i nie na ocenę, to wielu młodym osobom się nie chce – sugeruje cytowana przez „Dziennik Gazetę Prawną” Dorota Żuchowicz z Forum Wiedzy i Edukacji.
Źródło: gazetaprawna.pl
PR