Rejestracja, obowiązkowe noszenie maseczki, zakaz śpiewania – to tylko niektóre z restrykcji dla chrześcijan w Niemczech, którzy chcieliby w Boże Narodzenie iść do kościoła. To efekt „porozumienia” niemieckich władz z katolickim Episkopatem oraz kierownictwem wspólnot ewangelickich.
Rejestracja uczestników Mszy świętej lub nabożeństwa będzie dotyczyła tych sytuacji, w których spodziewana jest duża liczba uczestników. Idzie zarówno o nabożeństwa wewnątrz kościołów jak i w plenerze. W wypracowanych założeniach podkreślono, że jeśli istnieją „jakiekolwiek wątpliwości dotyczące bezpieczeństwa zdrowotnego”, wówczas nabożeństwo należy odwołać.
Wesprzyj nas już teraz!
Postanowiono ponadto, że należy zachować minimalną odległość 1,5 metra i nosić maseczki. Zabroniony jest też śpiew.
Regulacje zostały przyjęte przez ministerstwo spraw wewnętrznych po dyskusji z przedstawicielami Kościoła katolickiego, wspólnot protestanckich i Cerkwi; w rozmowach uczestniczyli też muzułmanie i żydzi.
Najsilniej wybrzmiał głos katolickich biskupów Bawarii, którzy zaprotestowali wobec godziny policyjnej wprowadzonej w tym landzie, w praktyce oznaczającej niemożność zorganizowania normalnej pasterki.
Źródło: gazetaprawna.pl, tvp.info
TK