21 marca 2017

Zakłócający wizytę Jarosława Kaczyńskiego na grobie brata poniosą konsekwencje? Jest doniesienie

(Protest przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu na Wawelu w lutym roku 2017 (zdjęcie ilustracyjne). FOT.Piotr Guzik/FORUM)

Brak moralnych hamulców połączony ze szczerą nienawiścią do lidera PiS może zaprowadzić manifestujących na Wawelu przed sąd. Doniesienie do prokuratury w sprawie wulgarnego lżenia Jarosławowi Kaczyńskiemu podczas jego wizyty na grobie brata, ś.p. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, złożył Ogólnopolski Komitet Obrony przed Sektami i Przemocą.

 

18. dnia każdego miesiąca Jarosław Kaczyński przybywa do Katedry na Wawelu. Właśnie tego dnia w kwietniu roku 2010 pochowano w Krakowie jego brata i bratową. Jednak osobista tragedia lidera PiS nie jest dla niektórych powodem, by umożliwić mu swobodny wjazd na wzgórze wawelskie.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Podczas ostatniej wizyty na grobie brata Jarosławowi Kaczyńskiemu towarzyszyli marszałek Sejmu Marek Kuchciński, marszałek Senatu Stanisław Karczewski, minister infrastruktury Andrzej Adamczyk oraz wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.

 

Kolejny raz obecności lidera PiS na Wawelu towarzyszyły wulgarne okrzyki wznoszone przez przedstawicieli liberalnej i lewicowej opozycji. Wrogowie Jarosława Kaczyńskiego w skandaliczny sposób zakłócali jego obecność na grobie brata. Wśród wznoszonych haseł pojawiały się: „będziesz siedział”, „Wawel królów, nie prezesów” oraz „hańba”. Radykalni opozycjoniści mieli również transparent „Stop upartyjnieniu Wawelu”.

 

Uważam, że demonstrowano w sposób obraźliwy, padały obraźliwe, wulgarne słowa. Obrażono prezesa Kaczyńskiego jako człowieka, posła. Nie wyobrażam sobie, idąc na cmentarz, do bliskich, żebym nie mógł spokojnie pomodlić się, tylko dlatego, że jestem przedstawicielem stowarzyszenia, z którym nie każdy się zgadza – powiedział w rozmowie z niezalezna.pl Ryszard Nowak, prezes Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami i Przemocą. Stowarzyszenie złożyło zawiadomienie do prokuratury w sprawie skandalicznych protestów na Wawelu.

 

PO twierdzi, że są to przypadkowe osoby, ale nie chce mi się w to wierzyć. Uważam, że PO powinno powiedzieć, że nie tędy droga. Pewnie, gdyby Schetyna poszedł odwiedzić najbliższych, nikt takiego czegoś by nie robił – dodał.

 

Źródło: niezalezna.pl

MWł

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram