W pobliżu polskiego konwoju w Iraku, którym podróżował polski ambasador, wybuchła bomba. Według informacji polskiego MSZ nikomu nic się stało.
Do wybuchu doszło w pobliżu Kirkuku, na szosie w kierunku Bagdadu. Lekkiemu uszkodzeniu uległy dwa polskie auta. Kolumna ruszyła jednak dalej.
Wesprzyj nas już teraz!
Na razie nie wiadomo, czy była to próba zamachu. Zdaniem rzecznika MSZ Marcina Bosackiego, okoliczności zdarzenia mogą wskazywać na to, że był to przypadkowy incydent.
Źródło: „Polskie Radio”
ged