Irańskie media wpadły w panikę po tym, jak wśród amerykańskich dziennikarzy pojawiła się informacja o zaangażowaniu Teheranu w zamach w Bostonie. Wg informatora portalu World Net Daily wywodzącego się z kręgu władzy irańskiej, reżim obawia się wszczęcia w Stanach Zjednoczonych kampanii antyirańskiej. W Teheranie obawiają się ewentualnego nawoływania Amerykanów do odwetowego ataku.
16 kwietnia portal WND donosił, że za zamachami w Bostonie mogą stać służby irańskie i libańska organizacja terrorystyczna Hezbollah. Źródło poinformowało także, że reżim irański prowadzi akcje rekrutacyjną nowych terrorystów nie – Arabów w swoich centrach operacyjnych rozmieszczonych w Azji Południowej. Służby irańskie celowo mają wprowadzać w błąd zachodnie specsłużby i wskazywać na pozorny związek z Al- Kaidą, ewentualnie działanie na własną rękę zamachowców.
Wesprzyj nas już teraz!
Amerykańscy urzędnicy zasugerowali, że wstępne dochodzenie wskazuje, iż podejrzani zamachowcy z Bostonu działali motywowani przekonaniami religijnymi i wydaje się, że nie byli powiązani z żadną organizacją. Tymczasem WND już w grudniu ubiegłego roku i pod koniec lutego tego roku donosił o szykowaniu ataku terrorystycznego, którego celem będą Stany Zjednoczone. Zamach miały przygotowywać irańskie siły Quds Forces we współpracy z frakcjami Al-Kaidy.
Oficjalna strona internetowa Gwardii Rewolucyjnej – Basij News zacytowała raporty WND, wskazując na, że Zachód oskarża najwyższych irańskich polityków o „zamówienie” zamachu w Bostonie. Basij News przytoczyły nagrania video, które prezentował portal WND, a które miały świadczyć o motywacji religijnej zamachowców.
Irańczycy obawiają się interwencji podobnej do tej w Afganistanie i Iraku, które były następstwem ataku na World Trade Center. Basij News twierdzi ponadto, że sądząc po zachowaniu amerykańskich polityków, Waszyngton musiał wiedzieć o planowanym ataku w Bostonie i teraz stara się wykorzystać tę sytuację.
Były członek irańskiego wywiadu, który uciekł do skandynawskiego kraju, zauważył, że członkowie Gwardii Rewolucyjnej wpadli w panikę. Wg nich wojna jest nieunikniona, jeśli reżim w Teheranie nie zaprzestanie rozwijania swojego programu nuklearnego. Obawiają się, że jeśli dojdzie do wojny, reżim upadnie, a Irańczycy zaczną się mścić na osobach, które go tworzyły. Już w tej chwili najwyższe władze podjęły kroki w celu powstrzymania wysokich rangą oficerów przed opuszczeniem kraju, obawiając się ich dezercji.
Wg najnowszych doniesień kanadyjskiej policji aresztowano dwóch mężczyzn podejrzanych o planowanie dużego ataku terrorystycznego przy wsparciu Al- Kaidy z Iranu, którego celem miał być pociąg pasażerski na trasie Toronto-Nowy Jork. Kanadyjskie służby ściśle współpracowały z amerykańskim Departamentem Bezpieczeństwa Krajowego i FBI. Oficjalnie władze amerykańskie nie wiążą planowanego ataku w Toronto z bostońskim zamachem.
Źródło: WND.com, AS.