Jak wynika z ustaleń brytyjskiej policji, sprawcą zamachu terrorystycznego w Londynie był 52-letni Khalid Masood. Mężczyzna był obywatelem Wielkiej Brytanii zamieszkałym w hrabstwie West Midlands. Zamachowiec był wielokrotnie karany za napaści, brutalne pobicia oraz wykroczenia związane z zakłócaniem porządku publicznego. Do zamachu przyznało się Państwo Islamskie. „To żołnierz ISIS” – napisano w komunikacie.
Brytyjska policja ustaliła, że sprawcą tragedii w Londynie, w której zginęły 4 osoby, a prawie 30 jest rannych, był 52-letni obywatel Wielkieh Brytanii Khalid Masood, który był doskonale znany policji, ponieważ wielokrotnie skazywano go za napaści, rozboje oraz pobicia, a także zakłócanie porządku publicznego. Mężczyzna do tej pory nie był skazany za akty terroru. Policja informuje, że nic nie wskazywało na to, że Masood planuje dopuszczenie się zamachu. Do ataku przyznało się Państwo Islamskie, które w swoim komunikacie podało, że sprawca zamachu był „żołnierzem ISIS”.
Wesprzyj nas już teraz!
Co ciekawe, zamachowiec prawdopodobnie pracował jako nauczyciel i posługiwał się wieloma nazwiskami oraz pseudonimami. W komunikacie wydanym przez Scotland Yard czytamy, że Masood nie był w ostatnim czasie objęty żadnym z dochodzeń, a służby nie miały informacji o jakichkolwiek jego związkach z organizacjami terrorystycznymi. Premier Wielkiej Brytanii Theresa May poinformowała, że wiele lat temu brytyjski wywiad prowadził wobec zamachowca pewne działania, ale wówczas stwierdzono, że jest postacią marginalną.
Sprawę zamachu terrorystycznego w Londynie komentował na antenie Polskiego Radia dr Wojciech Szewko. Jego zdaniem, pomimo tego, że mężczyzna jest uznawany za „samotnego wilka”, być może mógł liczyć na wsparcie ze strony organizacji terrorystycznych. – Chciałbym zaznaczyć, że we wszystkich udokumentowanych przypadkach tzw. samotnych wilków, potem się okazuje, że to może i wilki, ale na pewno nie samotne. Zawsze mieli wsparcie, przypomnijmy, że to samo mówiono w Nicei, że to był samotny wilk, a okazało się, że liczba osób aresztowanych wynosi kilkadziesiąt. Wsparcie logistyczne osób, które wiedziały o tym zamachu, dostarczały broń, było duże – mówił dr Szewko.
Przypomnimy, że do zamachu terrorystycznego w Londynie doszło we środę w pobliżu Pałacu Westminster. Wśród ofiar jest brytyjski policjant, który został śmiertelnie raniony nożem. To 48-letni Keith Palmer, który był częścią zespołu ochrony parlamentu i służb dyplomatycznych. W momencie ataku terrorysty nie był on uzbrojony. Wśród rannych jest troje francuskich uczniów oraz kobieta, którą wydobyto z Tamizy. Policja twierdzi, że napastnik działał sam.
Po ataku Amber Rudd, szefowa brytyjskiego MSW zaapelowała o spokój, czujność oraz jedność w obronie ich wartości. Jak dodała, Wielka Brytania ma najlepsze na świecie służby, a bezpieczeństwo obywateli jest priorytetem. – Brytyjczycy będą zjednoczeni wspólną pracą, by pokonać tych, którzy chcą ugodzić w wartości, jakie podzielamy: w demokrację, tolerancję i rządy prawa, wartości symbolizowane przez budynki parlamentu, wartości, które nigdy nie zostaną zniszczone – mówił Rudd. Także Mer Londynu Sadiq Khan deklarował, że „londyńczycy nie ugną się przed terroryzmem”, a Londyn pozostanie jednym z najbardziej bezpiecznych miejsc na świecie.
Źródło: telegraph.co.uk, polskieradio.pl, rmf24.pl, PCh24.pl
WMa