2 stycznia 2023

Zamieszki i wybuchy podczas Sylwestra w Berlinie. „Bild”: to problem migracji i poprawności politycznej

(fot. Twitter.com / screenshot)

W sylwestrową noc Berlin wyglądał jak strefa działań wojennych: petardy wystrzeliwane w kierunku ludzi i radiowozów, fajerwerki i koktajle Mołotowa lecące na przejeżdżające samochody, gaśnica rzucona w przednią szybę karetki ratującej życie – zauważa w komentarzu dziennik „Bild”.

„Ci bandyci nie szanują niczego, nawet policji. Wręcz przeciwnie – z dumą pokazują przemoc, której są w stanie dokonać. Zaatakowani policjanci zostali uznani za przedstawicieli rządów prawa, które odrzucają” – podsumowuje „Bild”, podkreślając, że „zdaniem świadków, policjantów i strażaków, wśród uczestników zamieszek i przestępców było wielu młodych migrantów i imigrantów”. „Ale o tym nikt nie chce słuchać” – konstatuje niemiecka gazeta.

Politycy dyskutują o wprowadzeniu zakazu używania materiałów pirotechnicznych „zamiast jednoznacznie wskazać sprawców”. „Nie ma żadnych głosów ze strony sprawiedliwych w obronie rządów prawa. Boją się, że zostaną uznani za rasistów” – dodaje „Bild”.

Wesprzyj nas już teraz!

Dziennik przypomina, że „zaledwie kilka dni temu wyszło na jaw, że berlińska policja instruuje swoich funkcjonariuszy w 29-stronicowym przewodniku, jak mówić poprawnie politycznie”. Zgodnie z zaleceniami, przybysze z krajów Południa powinni być określani mianem mieszkańców Zachodniej Azji (Westasiaten), ponieważ termin posiada „negatywne konotacje, związane z jego użyciem w mediach antykonstytucyjnych”.

„Bild” wskazuje, że przyczyny problemu leżą w polityce. Przykładowo, Zieloni często argumentują, że „dyskusja o przestępczości klanowej, islamizacji i młodych imigrantach przynosi korzyści niewłaściwym ludziom” – jak określają AfD. Tymczasem, jak wskazuje dziennik „trzeba postąpić dokładnie na odwrót”. Gdy demokratyczni politycy jasno zidentyfikują problemy, a następnie rzetelnie wypracują rozwiązania, odbiorą argumenty „prawicowym ekstremistycznym agitatorom” – podkreśla gazeta, dodając, że „obywatele dostrzegają, że coraz więcej rzeczy się rozjeżdża”.

„W dobie narastających problemów ekonomicznych niezwykle niebezpieczne jest tworzenie poczucia, że pewne problemy są celowo ukrywane bądź bagatelizowane” – podsumowuje „Bild”. Jak akcentuje, „Niemcy to jedno z najlepszych praworządnych państw na świecie”, dlatego należy tej wartości rzetelnie bronić, zanim za rok „znowu wszyscy będą zszokowani sylwestrowymi ofiarami”.

PAPpap logo

oprac. PR

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(2)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram