13 listopada 2023

Zaprzysiężenie sejmu: prezydent obiecuje kontynuację polityki; feminatywy podczas ślubowania

(fot. PAP/Paweł Supernak)

W południe 13 listopada rozpoczęło się inauguracyjne posiedzenie sejmu dziesiątej kadencji. Sesja rozpoczęła się wystąpieniem prezydenta, marszałka sejmu, a także zaprzysiężeniem posłów. Andrzej Duda zapowiedział, jakie projekty polityczne ustępującego rządu zamierza zabezpieczać swoimi działaniami. W Sejmie nie zabrakło również feministycznego akcentu…

– Nie zgodzę się na żadne obchodzenie czy naginanie prawa. Zawsze broniłem i będę bronił dwóch najważniejszych polskich wartości, o które walczyły całe pokolenia: wolności i solidarności. Jeżeli uznam, że jakieś rozwiązanie budzi poważne wątpliwości merytoryczne czy prawne, to nie zawaham się skorzystać z prezydenckiego weta czy skierować ustawę do Trybunału Konstytucyjnego – zapowiadał podczas inauguracji dziesiątej kadencji rządu Andrzej Duda.

Jak dodawał polityk, za kluczowe zdobycze ustępującego rządu uważa zacieśnianie sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi. Zdaniem prezydenta kolejna kadencja powinna skupić się także na zbliżeniu z Unią Europejską.

Wesprzyj nas już teraz!

Według Andrzeja Dudy należy utrzymać również wprowadzone za rządów formacji Jarosława Kaczyńskiego wsparcie socjalne dla emerytów, program 500 plus, czy obniżenie wieku emerytalnego. Prezydent zadeklarował również nadzieję na utrzymanie kursu zwiększenia liczebności polskiej armii.

Po wystąpieniu prezydenta, w którym nie brak było apelów o porozumienie i wzajemną współpracę, przystąpiono do zaprzysiężenie posłów. Wielu z parlamentarzystów nie wypowiedziało pełnej roty przysięgi „Ślubuję, tak mi dopomóż Bóg”, rezygnując z odwołania do Opatrzności.

Na sali sejmowej podczas inauguracji wybrzmiały, jako język formalny, feminatywy. Inaczej, niż podczas wcześniejszych kadencji obecne w sejmie parlamentarzystki wywoływano do przysięgi jako „posłanki”. Formą tą posługiwał się, naprzemiennie z określeniem, „pani poseł” również marszałek senior niższej izby parlamentu, Marek Sawicki.

Jak przed czterema laty, podczas zaprzysiężenia poseł Maciej Konieczny z Nowej Lewicy zniekształcił gest ślubowania. Zamiast uniesionych palców, czy umieszczenia dłoni na sercu, pokazał zaciśniętą pięść.

Źródło: youtube/ Sejm RP, PAP

pap logo

FA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(16)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 413 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram