Oskarżenia przeciwko ojcu Stefano Manellemu, założycielowi Franciszkanów Niepokalanej, zostały wycofane. Po mniej więcej roku dochodzenia, zastępca prokuratora krajowego sądu w Avallino, dr A. Del Bene, poprosił o zamknięcie postępowania przeciwko zakonnikowi.
Zakon ojca Stefano Manellego jest wciąż pod zarządem komisarycznym bez podania jakiegokolwiek prawomocnego uzasadnienia przez Kongregację ds. Instytutów Życia Konsekrowanego.
Wesprzyj nas już teraz!
Ojciec Stefano Manelli był niedawno przedmiotem szczególnie napastliwej kampanii prasowej. Wydaje się być ona w rzeczywistości pobudzana i inspirowana przez kogoś z jego własnego zakonu. Towarzyszyły jej absurdalne zarzuty, plotkarskie wypowiedzi byłych sióstr, a nawet podejrzenia o morderstwo.
Historia Franciszkanów Niepokalanej nie pozostawiła nic, czego by nie skalano, a w środkach masowego przekazu byli tacy, którzy śledzili zalew stronniczych zarzutów, wykazując być może nazbyt dużo entuzjazmu, a zbyt mało krytycznej oceny.
Teraz okazuje się, że założyciel Instytutu Franciszkanów Niepokalanej został niesprawiedliwie oskarżony o wyrządzanie szkód integralności cielesnej i moralnej sióstr w zakonie w Frigento, poprzez dokonanie wobec nich przestępstw seksualnych i znęcanie się.
Ci, którzy są z nim powiązani, skomentowali, że „rezultat dochodzenia doprowadził do wyjaśnienia przyjętych zarzutów, przywracając sprawiedliwość i godność ojcu Stefano Manellemu, który przez jakiś czas był przedmiotem szkalujących, oszczerczych ataków, nagłośnionych przez media”.
Teraz, kiedy władze wydały swoje orzeczenie i okazuje się, że o. Manelli nie gwałcił, nie dręczył i nie zamordował nikogo, powraca pytanie, które należy zadać Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego, jej prefektowi i jej sekretarzowi: co takiego o. Manelli zrobił oraz co zrobili Franciszkanie Niepokalanej, że zostali potraktowani z taką surowością?
Historia w swej ironii zapamięta, że wiadomość o oddaleniu dochodzenia przyszła dokładnie w chwili zakończenia Roku Miłosierdzia.
Marco Tosatti
Źródło: „Rorate Caeli”
tłum. Jan J. Franczak