Kalifornia, jako pierwszy liberalny stan w USA, zmienia podejście wobec „pandemii” koronawirusa. Nowa „strategia endemiczna” przewiduje, że zamiast przymusu i nakazów, większy nacisk kładziony będzie na walkę z „dezinformacją”, zapobieganie i szybkie reagowanie na epidemię.
Gubernator Gavin Newsom wyjaśnił, że władze sanitarne zachowają „czujność dostrojoną do sygnałów ostrzegawczych” przed następnym śmiertelnym wzrostem zachorowań lub pojawieniem się groźnego wariantu koronawirusa. – Ta choroba nie zniknie. To nie koniec wojny – mówił, dodając jednak, że choroba COVID-19 osiągnęła „stadium endemiczne”, to znaczy wirus nadal istnieje, ale można go opanować w miarę wzrostu odporności. Taka retoryka zdecydowanie odbiega od dotychczasowego twardego reżimu covidowego, który demokratyczne władze Kalifornii narzucały swoim mieszkańcom.
14 lutego odbył się wirtualny szczyt pod przewodnictwem szefa Departamentu Stanu USA Antony’ego Blinkena z szefami dyplomacji niektórych państw, w tym w szczególności z Europy, ale i z Bliskiego Wschodu, z udziałem szefa Światowej Organizacji Zdrowia i przedstawicieli Komisji Europejskiej, którzy ogłosili, że jeszcze w tym roku nastąpi zakończenie „ostrej fazy pandemii”. Dyplomaci mówili o potrzebie koordynacji polityki sanitarnej.
Wesprzyj nas już teraz!
Obecnie coraz więcej państw ogłasza przejście z „ostrej fazy pandemii” do epidemii. Jednocześnie mówi się o potrzebie bardziej skoordynowanej polityki globalnej w celu realizacji tak zwanych zielonych planów odbudowy. Państwa mają położyć większy nacisk na propagandę i zwalczanie „dezinformacji”, podkopującej zaufanie do rządzących, a także wydać większe środki na działania wywiadowcze w celu przygotowania się na nowe zagrożenia zdrowotne.
W Kalifornii od marca nie będzie obowiązku noszenia masek w szkołach, ale inne ograniczenia mają być znoszone stopniowo. Urzędnicy południowo-zachodniego stanu USA określają swoją nową strategię wyrażeniem: SMARTER, co oznacza: Shots, Masks, Awareness, Readiness, Testing, Education i Rx (szczepionki, maski, świadomość, gotowość, testowanie, edukacja i nowe preparaty przeciwwirusowe na receptę).
Władze zamierzają wzmocnić nadzór i badanie ścieków, aby obserwować pierwsze oznaki gwałtownego wzrostu obecności koronawirusa. Ludzi będzie się zachęcać do noszenia masek. W razie wykrycia podwyższonego poziomu wirusa, urzędnicy służby zdrowia przeanalizują jego genotyp, sprawdzając, czy pojawił się nowy wariant. Następnie w ciągu 30 dni odpowiednie służby sprawdzą, czy da się go wykryć za pomocą obecnych testów i czy reaguje na szczepionki. W regionach, w których wykryta będzie większa obecność wirusa, zwiększy się ilość przeprowadzanych testów i liczba personelu medycznego, w razie gdyby osoby chore trafiały do szpitala. Stan zgromadzi także zapasy masek, testów, szczepionek, respiratorów i innych środków medycznych.
Kalifornijski sekretarz zdrowia dr Mark Ghaly zapowiedział, że nowa polityka ma zapobiec zamykaniu firm. Stan nie wycofał się jednak z obowiązku zaszczepienia dzieci w wieku szkolnym przeciwko koronawirusowi do jesieni tego roku.
Działania edukacyjne przewidują propagowanie filmów mających obalić „mity” na temat stosowanej dotychczas polityki sanitarnej. W szkołach ma być więcej darmowych testów. Stan zabiega także o to, by we współpracy z rządem federalnym przeprowadzić pierwsze w kraju badania na temat bezpośredniego i pośredniego długoterminowego wpływu pandemii na społeczeństwo.
Nowa polityka ma kosztować ponad 3 mld dolarów, w jej wyniku będą dodatkowo budowane – dzięki rozległej akcji testowania – bazy danych o obywatelach.
Źródło: voanews.com
AS