Na jednej z warszawskich ulic dwóch kierowców zastawiło możliwość przejazdu samochodowi Fundacji Pro-Prawo do życia. Po wyjściu na zewnątrz jeden z kierowców obrzucił działaczy fundacji wyzwiskami i groził jednemu z nich. Policja po przyjechaniu na miejsce nie dopatrzyła się przewinienia.
Na samochodzie widniały napisy „Stop pedofilii”, „zobacz związek pedofilii z seksedukacją” oraz cytaty z dokumentów WHO promujących edukację seksualną. Najwyraźniej prawda o pedofilii nie spodobała się dwóm uczestnikom ruchu drogowego, którzy postanowili dokonać „obywatelskiego” zatrzymania zastawiając drogę swoimi samochodami.
Wesprzyj nas już teraz!
Po wyjściu na zewnątrz jeden z działaczy fundacji nagrał film ukazujący agresywne zachowanie jednego z kierowców. W niewybrednych słowach zbluzgał nagrywającego oraz groził mu. Po przyjeździe na miejsce policja nie dopatrzyła się czynu zabronionego.
Agresywni kierowcy w Warszawie blokują furgonetke #ProLife z napisem „Stop pedofilii” wyzwają i atakują jej kierowcę, @Policja_KSP po przybyciu NIE wystawiła mandatów na kierowców blokujących ruch na drodze pic.twitter.com/VqAxnzybKB
— PrawyPopulista April 26, 2020
– Jeżeli ktoś jest czymś urażony, to może zgłosić powiadomienie na komisariacie policji przy Janowskiego, w tych czasach, najlepiej mailem – powiedział jeden z biorących udział w interwencji funkcjonariuszy, cytowany przez portal haloursynow.pl.
Przedstawiciele Fundacji Pro-Prawo do Życia zapowiedzieli zgłoszenie blokowania ruchu drogowego. W sprawę włączył się także Instytut Ordo Iuris.
Źródło: tvp.info / Twitter.com
PR