Przedstawiciele KE wraz z ministrami spraw zagranicznych omawiają plan deportacji blisko 100 tys. Afgańczyków, stanowiących zagrożenie dla bezpieczeństwa Europejczyków. Tymczasem włoska policja właśnie ujawniła więcej danych dotyczących ostatniego zatrzymania kilku młodych obywateli Afganistanu, przygotowujących zamachy we Włoszech, Francji i Wielkiej Brytanii.
We wtorek policja aresztowała dwóch mężczyzn z Afganistanu. Jeden miał należeć do tajnej komórki terrorystycznej, przygotowującej zamachy w kilku krajach europejskich jednocześnie. Drugi zajmował się też handlem ludźmi. Za dwoma innymi Afgańczykami i jednym Pakistańczykiem wydano listy gończe.
Wesprzyj nas już teraz!
Mężczyźni rzekomo należeli do pięcioosobowej komórki terrorystycznej, mającej powiązania z ISIS i Al-Kaidą.
W grudniu ub. roku włoska policja wszczęła dochodzenie po tym, jak czterech Afgańczyków sfilmowało centrum handlowe w Bari w południowych Włoszech. Funkcjonariusze odnaleźli na ich telefonach zdjęcia lotniska i portu w Bari oraz lotnisk w Rzymie, Paryżu i Londynie. – To nie były typowo turystyczne zdjęcia. Zrobiono fotografie wrażliwych miejsc – przekonywał prokurator Roberto Rossi na konferencji prasowej w Bari.
Na tej podstawie policja ostatecznie zatrzymała dwóch mężczyzn w wieku 23 i 29 lat. Śledztwo wykazało, że byli powiązani z ISIS. Rossi poinformował także, ze komórka planowała ataki na „cele rządowe i wojskowe, instytucje publiczne, międzynarodowe firmy i cele cywilne”.
Telefony zawierały również zdjęcia pojazdów włoskich i afgańskich wojskowych, broni, a także filmy propagandowe talibów i „szereg pieśni śpiewanych tradycyjnie w ramach przygotowań do męczeństwa”. Jeden z oskarżonych został sfotografowany z karabinem MS16, który – jak zastrzegł prokurator – „nie jest łatwą bronią do znalezienia na rynku”. Miał też linki na swoim smartfonie do stron internetowych „dostępnych tylko dla tych, którzy mają związki z międzynarodową siecią dżihadu”.
Zatrzymani mężczyźni odbywali kosztowne wycieczki po Europie, za które płacili gotówką. Śledczy dotarli także do szczegółowych informacji dot. cen i dróg przemytu imigrantów do Włoch, Węgier i Calais.
Jeden z aresztowanych uzyskał status uchodźcy we Włoszech w 2011 roku. Drugi przebywał w ośrodku dla azylantów, kiedy został zatrzymany.
Minister spraw wewnętrznych Angelino Alfano chwalił pracę policji i prokuratury. Policja zapowiedziała, że będzie dalej prowadzić dochodzenie. Rossi zasugerował, że poszukiwani listem gończy mężczyźni mogli wrócić do Afganistanu i Pakistanu, ale równie dobrze mogli zaleźć schronienie w innych krajach europejskich. W niedzielę policja zatrzymała 26-letniego Słoweńca oskarżonego o rekrutację i radykalizację potencjalnych terrorystów.
W 2015 roku włoska policja zatrzymała łącznie 259 osób pod zarzutem terroryzmu. 67 z nich wydalono z kraju.
Źródło: thelocal.it
AS
