W nocy z 28 na 29 sierpnia nieznane osoby włamały się do cerkwi prawosławnej znajdującej się w miasteczku Ligaria, 21 km od Heraklionu (stolica Krety), a następnie zbezcześciły naczynia liturgiczne i wypisały na ścianach antychrześcijańskie hasła.
Odkrycia tego faktu dokonali wierni, którzy rano przyszli do świątyni. Wezwana przez nich policja znalazła na podłodze popiół, co może jej zdaniem sugerować rytuały satanistyczne. Według innej hipotezy sprawcami mogli być neopoganie; jeden z napisów (w języku greckim) zarzucał bowiem pierwszym chrześcijanom zniszczenie pogańskich świątyń.
Wesprzyj nas już teraz!
Informujący o tym wydarzeniu prawosławny portal Sedmica.ru, zwraca uwagę, że neopogaństwo w Grecji, podobnie jak w innych krajach Europy, staje się coraz bardziej popularne. W związku z tym rośnie ilość napadów na chrześcijan i chrześcijańskie świątynie.
Źrodło: prismanews.gr
dom