Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przeprowadził kontrolę w sprawie środków przeznaczonych na wsparcie ofiar powodzi, które trafiły do fundacji Jerzego Owsiaka. Zdaniem przewodniczącego Suwerennej Polski do organizacji Jerzego Owsiaka w sposób preferencyjny i z pominięciem innych podmiotów dobroczynnych trafiają duże pieniądze. Czy to znak politycznej preferencji, jaką darzy szefa WOŚP Donald Tusk?
– Chcemy namówić też pana Jerzego Owsiaka, by on się również wykazał odwagą cywilną i zechciał pokazać i odpowiedzieć na pytania wszystkich dziennikarzy, dokładnie ile środków na przestrzeni czasu, kiedy przejął rząd Donalda Tusk, uzyskał ze spółek skarbu państwa, ale też ze spółek kontrolowanych, gdzie udziały ma skarb państwa, bezpośrednio lub pośrednio pieniędzy na rzecz swoich inicjatyw, którymi się zajmuje i które budują jego fundację – mówił podczas konferencji prasowej Zbigniew Ziobro.
Zdaniem byłego ministra sprawiedliwości podmioty Jerzego Owsiaka są traktowane jako priorytetowe przez stronę rządową z powodów politycznych. Według Zbigniewa Ziobry dowodzi tego sprawa środków dla powodzian, które trafiły na początek właśnie do fundacji szefa WOŚP. Tymczasem podmiot ten nie jest wyspecjalizowany w pomocy osobom doświadczonym przez kataklizmy naturalne.
Wesprzyj nas już teraz!
Co więcej, wedle Zbigniewa Ziobro kontrola wykazała, że „ani rząd, ani Ministerstwo Skarbu Państwa, ani fundacja pana Jerzego Owsiaka nie informują precyzyjnie, nie odpowiada na pytania dziennikarzy, jak te środki zostały w rzeczywistości wydane i w jakiej dokładnie kwocie, w jakim zakresie”.
Polityk podkreślał, że wobec dostrzeżonych nieprawidłowości i jasnej preferencji władz dla podmiotów prowadzonych przez Jerzego Owsiaka kontrola będzie kontynuowana. – Jest niezwykle ważne, czy i dlaczego politycy wyróżniają, preferują jedną fundację, przekazują jej bardzo duże pieniądze, liczone w wielu milionach – mówił były minister sprawiedliwości podczas konferencji prasowej.
Źródło: wpolityce.pl
FA