22 grudnia 2021

Zbigniew Ziobro: Nie spodobał się urzędasom w Brukseli wyrok polskiego Trybunału Konstytucyjnego

(fot. screen TVP Info)

Minister Sprawiedliwości w mocnych słowach skomentował wszczęcie przez TSUE kolejnego postępowania przeciwko Polsce. Zbigniew Ziobro nie ma wątpliwości, że nie chodzi o polskie sądownictwo, lecz o przeforsowanie zasady wyższości Unii Europejskiej nad konstytucyjnym porządkiem państw członkowskich. „To prosta droga do sankcjonowania bezprawia” – twierdzi z kolei zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych.

W ocenie Zbigniewa Ziobry działania Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ujawniają cel unijnych biurokratów, jakim jest odebranie krajom możliwości decydowania o własnej rzeczywistości prawnej. – O tym ma decydować Bruksela, a prawem nadrzędnym dla Polaków mają być traktaty i ich interpretacja przez agendy unijne – podkreślił, komentując nowe postępowanie TSUE ws. „uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego w związku z ostatnim orzecznictwem polskiego TK”.

Nie ulega żadnej wątpliwości – to jest ten projekt, ten cel i właśnie te dyrektywy, które prowadzą do tego, by ubezwłasnowolnić państwo polskie, by ubezwłasnowolnić polską demokrację, by odebrać Polakom podmiotowość ostatecznie i suwerenny wybór własnych władz, władz w postaci parlamentu, rządu czy trzeciej władzy w postaci sądów, w tym Trybunału Konstytucyjnego – przekonywał minister sprawiedliwości podczas konferencji prasowej.

Wesprzyj nas już teraz!

I o to tu tak naprawdę chodzi, toczy się gra, nie o Izbę Dyscyplinarną SN, co dzisiaj bardzo wyraźnie widzimy. KE uruchamia kolejną procedurę wobec Polski nie w związku z reformą polskiego sądownictwa, sądów powszechnych czy Sądu Najwyższego. W tej chwili już chodzi o kwestionowanie prymatu polskiej konstytucji. Po prostu nie spodobał się urzędasom w Brukseli wyrok polskiego niezależnego, niezawisłego Trybunału Konstytucyjnego. I mówią „nie”, nie chcę powiedzieć „niet”, jeśliby nawiązać do czasów minionych, nie tak bardzo odległych, „ma być tak, jak my sobie życzymy” – powiedział Zbigniew Ziobro.

Podobną ocenę wyraził wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta, stwierdzając, że TSUE próbuje mianować się czymś w rodzaju „nadsądu”, a prawdziwym celem jego działań jest stworzenie modelu Unii, w ramach którego znikną zabezpieczenia suwerenności państw. – Trybunał Sprawiedliwości UE swoim orzeczeniem próbuje po cichu, za plecami utworzyć państwo federalne Unia Europejska – wskazał polityk.

W sprawie wypowiedział się również zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych Przemysław Radzik, zwracając uwagę, że działania TSUE są „prostą drogą do sankcjonowania bezprawia”, gdyż w swojej intencji pozwalają polskim sądom na orzekanie wbrew wiążącej ich konstytucji. – Jestem przekonany, że tego rodzaju orzeczenie TSUE spotka się też ze stanowczym wetem takich państw jak Niemcy, Francja czy Włochy. To nastąpi pewnie w ciągu roku, gdy podobne sprawy staną na wokandzie. Nie wyobrażam sobie, żeby niemiecki sędzia orzekł wbrew konstytucji i powiedział, że prawo Unii Europejskiej ma pierwszeństwo przed wyrokiem Federalnego Trybunału Konstytucyjnego – powiedział Radzik.

Źródło: tvp.info

FO

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(10)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 299 440 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram