Kazał zdejmować krzyże w komisariatach i zakazywał funkcjonariuszom chodzenia na pielgrzymki – mazowiecka policja wyjaśnia sprawę inspektora Karola Szwalbego.
Szwalbe jest szefem radomskich policjantów. Niepokój jego podwładnych wzbudziły porządki jakie zaczął zaprowadzać. Najpierw kazał zdjąć krzyż w swoim gabinecie, a potem w innych komisariatach. Krzyż i wizerunek św. Michała Anioła – patrona policjantów – które wisiały w jego gabinecie, miała zdjąć sekretarka. Jednak odmówiła wykonania tego polecenia, za co została przeniesiona ma inne stanowisko.
Wesprzyj nas już teraz!
Z kolei policjanci idący w pielgrzymce na Jasną Górę w tzw. grupie mundurowej, usłyszeli od Szwalbego sugestię by w tym roku z niej zrezygnować.
Na praktyki inspektora w anonimowym liście do komendanta mazowieckiej policji poskarżyli się funkcjonariusze, których sprawa mocno zbulwersowała. „Jest to dla nas upokarzające i poniżające. To nie czasy komunizmu, abyśmy bali się mieć zawieszone w pracy krzyże czy obrazki świętych” – napisali policjanci, domagając się dymisji Szwalbego.
Sprawę bada obecnie mazowiecka policja. Szwalbe twierdzi jednak, że pozwalał jeździć policjantom na pielgrzymki, ale tyko w okresie urlopowym. Jego słowa potwierdza przewodniczący zarządu terenowego NSZZ Policjantów, Ireneusz Wierzbicki. Szwalbe wyjaśnił też, że nie kazał zdejmować krzyży w komisariatach. Zdjął krzyż ze ściany w swoim pokoju i sali konferencyjnej. Jak stwierdził szef radomskiej policji, komisariat to „urząd państwowy i nie jest właściwym miejscem dla symboli kultu religijnego”.
Źródło: „Nasz Dziennik”/PCh24.pl
ged