Ksiądz Carlos Cheung, sekretarz kardynała Josepha Zena zaprzeczył krążącym w internecie plotkom o tym, że niezłomny obrońca katolików chińskich, emerytowany arcybiskup Hongkongu jest bliski śmierci ze względu na zły stan zdrowia.
Według bliskiego współpracownika, kardynał Zen był kilka tygodni temu hospitalizowany z powodu problemów z oddychaniem, jednak jego stan poprawił się.
Wesprzyj nas już teraz!
Medialny szum wokół stanu zdrowia hierarchy rozpoczął się w czwartek od tweeta zamieszczonego na profilu Pillar of China – informuje włoski portal La Nuova Bussola Quotidiana. Autor tweeta podający się za obrońcę kardynała stwierdził, że został poinformowany, iż zbliża się on do końca swoich ziemskich dni. „Wiadomość została natychmiast podchwycona przez innych bardzo popularnych użytkowników Twittera i wzbudziła falę sympatii wierzących oraz niewierzących, którzy doceniają zaangażowanie kardynała w obronę wolności religijnej oraz sprzeciw wobec totalitaryzmu” – pisze LNBQ.
Włoski portal katolicki zweryfikował te informacje kontaktując się z księdzem Carlosem Cheungiem, sekretarzem emerytowanego biskupa Hongkongu. Salezjanin określił wiadomość o nagłym pogorszeniu się stanu zdrowia kardynała jako fałszywą.
„Prawdą jest, że kardynał Zen krótko po powrocie z podróży do Rzymu na pogrzeb ukochanego Benedykta XVI trafił do szpitala z powodu problemów z oddychaniem. Jednak stan zdrowia 91-letniego hierarchy nie jest aż tak niepokojący, a wręcz przeciwnie – poprawia się” – poinformował ksiądz Cheung. Dodał, iż hierarcha opuścił szpital miesiąc temu i przebywa obecnie we wspólnocie salezjańskiej na terenie Hong Kongu. „Ojciec Cheung powiedział nam jednak, że zaledwie wczoraj miał okazję rozmawiać z kardynałem Zenem i dzięki temu mógł osobiście przekonać się, że wszystko z nim w porządku” – podkreśla w piątkowym materiale LNBQ.
„Panika, która wczoraj szybko rozprzestrzeniła się w świecie katolickim, jest w każdym razie kolejnym dowodem uznania, na jakie może liczyć wiekowy salezjanin, zwłaszcza po tym, jak władze lokalne postawiły go przed sądem za wsparcie udzielone protestującym na rzecz demokracji w 2019 roku. Zen jest największym krytykiem tymczasowego porozumienia w sprawie mianowania biskupów, a podpisanego przez Stolicę Apostolską z Chińską Republiką Ludową” – komentuje włoski portal.
Źródło: La Nuova Bussola Quotidiana
RoM