Ordynariusz Innsbrucka w Austrii bp Hermann Glettler broni zdjęcia świńskiego serca w prezerwatywie, które zawisło w miejskim kościele szpitalnym. Według hierarchy fotografia dowodzi dialogu, jaki katolicy prowadzą ze współczesną kulturą.
Wielkie świńskie serce w prezerwatywie: takie zdjęcie zawisło na okres Wielkiego Postu w kościele szpitalnym w Innsbrucku. Co miałaby wyrażać ta fotografia, nie wie nikt; wisi jednak w prezbiterium i w ten sposób dominuje w całym kościele. Zdaniem wielu krytyków chodzi tak naprawdę o szyderstwo z Najświętszego Serca Pana Jezusa i tym samym o inicjatywę w istocie satanistyczną.
Sprawa, która wywołała wśród austriackich katolików duże poruszenie, nie znalazła niestety pozytywnego rozwiązania: jak informuje portal Kath.net., pytającym o celowość wywieszenia takiej fotografii w kościele biskup odpowiedział tylko, że „oczywiście” nie chodzi o Najświętsze Serce Pana Jezusa. Świńskie serce w prezerwatywie wiszące w prezbiterium miałoby za to stanowić „próbę dialogu ze współczesną sztuką”.
Wesprzyj nas już teraz!
Biskup stwierdził też, że otrzymał „bardzo wiele pozytywnych reakcji” na wywieszenie zdjęcia świńskiego serca. Nie przytoczył jednak na to żadnych dowodów.
Bp Hermann Glettler uchodzi za prawdopodobnego kandydata na nowego arcybiskupa Wiednia.
Fotografię prezentującą obrzydliwy obraz pokazał portal Kath.net.
Źródło: Kath.net
Pach
