Historia Kościoła jest pełna zdrady. Nie powinno nas to tak naprawdę dziwić; wąż ma swoje potomstwo. Musimy wykorzystać okazję, jaką daje nam dzisiejszy świat, a daje nam on szczególną sposobność do okazania naszej wiary w Chrystusa.
– Podstawą tego wszystkiego były kłamstwa – kłamstwa i zdrada tych, którzy byli Mu najbliżsi. Większość była słaba i tchórzliwa, ale jeden był diabłem. Niewiele się, niestety, zmieniło. Kościół wciąż ma pośród siebie ludzi, którzy służą diabłu, a nie Chrystusowi – mówił o męce, ukrzyżowaniu i współczesnej kondycji Kościoła Michael Voris z „Church Militant”.
Wesprzyj nas już teraz!
– Nie powinno nas to tak naprawdę dziwić, choć wywołuje to w nas duży gniew, usprawiedliwiony – dodał prowadzący program „The Vortex”. – Wąż ma swoje potomstwo. Kropka. Przywódcy religijni czasów naszego Pana zostali wprost określeni przez Niego jako takie potomstwo: Wy macie diabła za ojca, grzmiał Chrystus. Powodem tego, że im to zarzucił, było umiłowanie przez nich kłamstwa. Nie mieli w sobie prawdy, tak samo, jak nie ma jej ich ojciec – diabeł – wskazał.
– Państwo zawsze będzie współpracować z ludźmi natchnionymi przez demona, by zniszczyć prawdę. Często ci ludzie noszą strój religijny. Nic się tak naprawdę nie zmieniło, począwszy od Izraela 2000 lat temu, po komunistyczne Chiny i współczesny Watykan – dodał.
Jak stwierdził Voris, ta długa historia zdrady Chrystusa dobiera jednak końca – a jej końcem jest Dzień Sądu Ostatecznego i zmartwychwstanie. – Wielkanoc to święto ostatecznego zwycięstwa, zrealizowanego z wyprzedzeniem przez Chrystusa w Jego fizycznym ciele, a obiecane nam wszystkim w przyszłości, którzy wytrwamy. Podczas gdy Boża miłość jest bezwarunkowa, zbawienie nie jest. Nikt nie może mieć nadziei zmartwychwstania w Chrystusie […], jeśli najpierw nie wycierpiał poprzez mękę i śmierć będąc wyznawcą Chrystusa. To niemożliwe – wskazał.
Według Vorisa dzisiaj mamy szczególnie wiele okazji, by zamanifestować naszą wiarę w Chrystusa.
– W tych burzliwych czasach nie wolno nam być jak apostołowie tamtej nocy: przyczajeni w strachu i ukrywający się. Znamy Zmartwychwstałego i musimy odpowiednio do tego działać. Świat wydaje się być na krawędzi szaleństwa, ale nic z tego nie może zakłócić waszego wewnętrznego pokoju. Nie możecie do tego dopuścić. […] Świat dzisiaj poprzez opatrzność naszego Pana daje nam sposobność okazania naszej wiary w Niego, jak niewiele okresów w historii kiedykolwiek mogło zrobić – powiedział Voris.
Źródło: Youtube
Pach
