Proces „zegarkowego” ministra Nowaka rozpocznie się 23 kwietnia. Były szef resortu transportu jest oskarżony o złożenie nieprawdziwych oświadczeń majątkowych.
Poseł nie wykazał w oświadczeniach majątkowych zegarka renomowanej firmy, o wartości – jak wynika z dwóch opinii biegłego – minimum 17 tys. zł. Przepisy nakazują wpisywać do oświadczenia przedmioty warte co najmniej 10 tys. zł. Nowakowi grozi do trzech lat więzienia.
Wesprzyj nas już teraz!
Śledztwo wszczęto po doniesieniach medialnych o koleżeńskich układach posła z biznesmenami zarabiającymi na kontraktach z państwowymi firmami i doradzającymi PO.
W listopadzie 2013 r. Nowak złożył dymisję ze stanowiska ministra transportu, którą Donald Tusk przyjął. Były minister wielokrotnie deklarował swoją niewinność, której zamierza dowieść przed sądem. Zwracał uwagę, że „niektórzy posłowie nie wpisywali do oświadczeń majątkowych samolotów, samochodów albo przyjmowali darowizny na 400 tys. zł i wówczas prokuratura umarzała postępowania”.
Źródło: „Polskie Radio”
luk