Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) regularnie przygląda się działalności Ołeksija Arestowycza, jednego z czołowych ideologów wolnej Ukrainy, który zdobył popularność mobilizując ukraińskie społeczeństwo w najcięższych miesiącach wojny z Rosją. Były szef kancelarii Wołodymyra Zełenskiego od dłuższego czasu jest otwartym krytykiem polityki obecnego prezydenta. Jednocześnie sam zapowiedział start w przyszłorocznych wyborach.
– Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przygląda się ostatniej działalności Ołeksija Arestowycza – potwierdził sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksij Daniłow. – Inna sprawa, że każdy chce bardzo szybkiego rezultatu, każdy chce, żeby stało się to dzisiaj – powiedział w wywiadzie dla „Liga.NET”.
Arestowycz w przeszłości piastował stanowiska szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy. Daniłow pytany, czy polityk faktycznie „został stworzony i legitymizowany przez sztab prezydenta”, uchylił się od odpowiedzi na pytanie. Od dłuższego czasu polityk atakuje medialnie obecnego prezydenta, zarzucając mu wiele błędów o strategicznym znaczeniu.
Wesprzyj nas już teraz!
„W stosunku do prezydenta Zełenskiego jest wiele pytań, takich jak na przykład kwestia przygotowania do wojny, błędów w sposobie jej prowadzenia czy też tego, czemu straciliśmy południe kraju. To są pytania, które mogą złamać karierę. Również Zełenskiemu” – powiedział Arestowycz w wywiadzie dla Onetu.
Jednocześnie zapewnił, że zamierza kandydować w wyborach prezydenckich, a jako zaletę wymienił m.in. poparcie armii dzięki zażyłym relacjom z Szefem Sztabu Generalnego gen. Wałerijem Załużnym. W tym samym wywiadzie polityk zwrócił uwagę na samoocenę Zełenskiego „Myślę, że prezydent Zełenski głęboko się myli w ocenie samego siebie i tego, jak jest odbierany na świecie” – powiedział.
Źródło: dorzeczy.pl
PR
Ukraiński generał przyznaje: Wojna znalazła się w impasie, który trudno przełamać. Rosja ma przewagę