Podczas trwających poszukiwań ofiar terroru komunistycznego na Wojskowych Powązkach w Warszawie pracownicy Instytutu Pamięci Narodowej i wspierający ich prace wolontariusze odnaleźli kolejne szczątki. Oprócz nich natrafiono na medalik należący najprawdopodobniej do jednej z zamordowanych osób.
O odkryciu poinformowała Anna Szeląg, wicedyrektor Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN. W swojej wypowiedzi podkreśliła, że są to kolejne szczątki odnalezione przez zespół prof. Krzysztofa Szwagrzyka w ciągu ostatnich dni. W miniony piątek odkopano sekcję kilkunastu grobów w tym jeden grób masowy. Tym razem ekipa pracująca na „Łączce” w jednym z trzech grobów natrafiła na zwłoki dwóch osób. Szeląg zaznaczyła, że szczątki te są „częściowo uszkodzone, ale dobrze zachowane”.
Wesprzyj nas już teraz!
Podczas przesiewania gruntów, jakimi komuniści zasypali ciała swoich ofiar wolontariusze odkryli srebrny medalik, na którym po jednej stronie znajdował się wizerunek Matki Bożej z dwoma różańcami, zaś na drugiej – święty Dominik. Anna Szeląg poinformowała, że na chwilę obecną nie można jednoznacznie stwierdzić, do kogo należał, zwłaszcza że znaleziono go przy żadnych z odnalezionych szczątek. Zaapelowała jednak do wszystkich mogących wiedzieć, z jakiej części Polski pochodzi, aby zgłosili się do IPN-u i pomogli „ustalić jego pochodzenie”.
Przedstawiciele Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN zaprosili jednocześnie wszystkich krewnych ofiar komunistycznego terroru do oddawania materiału biologicznego w bazie medycznej IPN na terenie Cmentarza Wojskowego na Powązkach.
Źródło: polskieradio.pl
TK