Najprawdopodobniej zamordowany został w Syrii 16-letni niemiecki dżihadysta tureckiego pochodzenia. Salafici już okrzyknęli chłopca „męczennikiem”, który oddał życie dla Allaha. Tymczasem niemieckie organy bezpieczeństwa sprawdzają autentyczność zdjęć młodego islamisty. „Już co najmniej 22 niepełnoletnich chłopców z regionu Ren-Men, obejmującego w znacznej części kraj związkowy Hesja, przyłączyło się w ostatnich latach do świętej wojny w Syrii – czytamy na łamach „Frankfurter Rundschau”.
Urząd Spraw Zagranicznych RFN jak dotychczas nie potwierdził śmierci 16-letniego islamisty; dyrekcja szkoły, do której uczęszczał chłopiec, skontaktowała się już z władzami miasta w sprawie śmierci byłego ucznia. „Die Welt” donosi, że radykalny muzułmanin stracił swoje życie najprawdopodobniej zaraz po przybyciu do Syrii. Dokładne okoliczności śmierci nie są znane.
Wesprzyj nas już teraz!
Tymczasem wśród niemieckich salafitów wytworzył się kult wokół zabitego dżihadysty. Na oficjalnym profilu facebookowym salafitów umieszczony został wpis następującej treści: „jeden z walczących stał się już męczennikiem (Shahīd), który oddał życie dla Allaha”. Informacja ta – jak podaje „Die Welt” – została jednak w międzyczasie usunięta.
– Jesteśmy wstrząśnięci wiadomością o śmierci chłopca – powiedziała frankfurcka pełnomocnik ds. integracji, Nargess Eskandari-Grünberg, informując, że „dyrekcja szkoły zgłosiła się do urzędu ds. integracji z prośbą o pomoc w podjęciu środków prewencyjnych”. – Tym bardziej nie można pozostać biernym, gdyż to właśnie w szkołach frankfurckich zarejestrowano w ostatnim czasie wzmożoną działalność salafitów, którzy rozdawali darmowe egzemplarze Koranu i zachęcali do przyłączenia się do świętej wojny – przestrzega Eskandari-Grünberg.
Do podjęcia konkretnych środków zaradczych nawołuje także minister spraw wewnętrznych, Boris Rhein (CDU), który zachęcał rodziców i nauczycieli niemieckich szkół do podejmowania dyskusji na temat radykalizowania się młodych muzułmanów. Rhein chciałby także, by uczniowie byli szerzej informowani o zagrożeniu. Jak podkreśla, „ważne jest szukania wspólnych sposobów na uniknięcie kolejnych przypadków, w których młodzi muzułmanie pod namową radykalnych islamistów będą wyjeżdżać do Syrii”. Zgodnie z danymi lokalnego ministerstwa spraw wewnętrznych, wśród 23 heskich islamistów, którzy przebywają w tej chwili w Syrii, dziewięciu z nich to niepełnoletni uczniowie szkół we Frankfurcie.
Źródło: Die Welt, Frankfurter Rundschau
Klaud
