W środę posłowie francuskiego Zgromadzenia Narodowego przyjęli projekt zmian w konstytucji, przewidujący m.in regulacje dotyczące stanu wyjątkowego i możliwości pozbawienia francuskiego paszportu tych terrorystów, którzy posiadają drugie obywatelstwo. Za reformą zagłosowało 317 deputowanych, przeciwko – 199.
Projekt zmian w konstytucji, promowany przez premiera Manuela Vallsa, napotyka na poważny sprzeciw ze strony organizacji pozarządowych i opozycyjnych polityków. Poważne zastrzeżenia zgłaszają także politycy należący do rządzącej Partii Socjalistycznej. Wśród posłów rządzącej formacji 83 zagłosowało przeciwko projektowi. W ramach protestu ze stanowiska ministra sprawiedliwości zrezygnowała Christina Taubira, promująca niesławną ustawę realizującą postulaty lobby LGBT.
Wesprzyj nas już teraz!
Droga do wprowadzenia zmian konstytucyjnych nie będzie dla Manuela Vallsa prosta. Po zatwierdzeniu projektu przez senat prezydent Francois Hollande – by nie poddawać go pod referendum –musi zwołać Kongres. Zgromadzenie Narodowe i Senat muszą na specjalnej w Wersalu po raz wtóry przyjąć ten sam projekt. Według niektórych komentatorów, w tym roku obozowi rządzącemu nie uda się zmienić konstytucji.
Poza przepisami dotyczącymi stanu wyjątkowego, projekt przewiduje pozbawianie francuskiego paszportu terrorystów posiadających podwójne obywatelstwo. Według krytyków, taka regulacja byłaby sygnałem mówiącym, że Republika Francuska dzieli swoich obywateli na tych lepszych i gorszych – ze względu na „nieprawidłowe” pochodzenie. Takie obawy w sposób szczególny odnoszą się do osób posiadających francuskie obywatelstwo, ale pochodzących z Maghrebu.
W latach 1973-2009 francuskie prawo nie zezwalało na posiadanie podwójnego obywatelstwa.
Źródło: France24.com, theguardian.com
mat