Komisja Europejska w środowych rekomendacjach gospodarczych dla krajów UE zaleciła Polsce reformy rynku pracy, głównie zwiększenie aktywności kobiet, osób starszych i młodzieży, a także poprawę warunków dla biznesu m.in. zmniejszenie biurokracji oraz modernizację energetyki.
Komisja Europejska wytknęła w opublikowanej w środę ocenie towarzyszącej rekomendacjom m.in. to, że w Polsce, jak wskazują badania, tylko 64,8 proc. populacji pomiędzy 20 a 64. rokiem życia jest aktywna na rynku pracy, a stopa ta jest jeszcze niższa w przypadku młodych, kobiet i osób starszych.
Wesprzyj nas już teraz!
„Komisja zauważyła” to zdanie powtarza się często, iż to, co jest bardzo też dobrze zauważalne w kraju, mianowicie, że w Polsce występuje wysoki wysoki poziom bezrobocia młodzieży, a także wysoki poziom braku aktywności ludzi starszych i kobiet, wymaga ulepszenia otoczenie biznesu i potrzebna jest modernizacja energetyki – nie wiedzieć czemu powiedział w środę polskim dziennikarzom komisarz UE ds. budżetu Janusz Lewandowski.
Podkreślił jednak, że te „mankamenty” obecnie nie zagrażają ścieżce uzdrawiania gospodarki i finansów publicznych. „Wedle dogłębnej oceny Komisji Europejskiej, Polska jest na ścieżce uzdrawiania finansów publicznych uwiarygodnionej przez stan gospodarki realnej” – podkreślił komisarz. Ocenił jako „realistyczną” ścieżkę dochodzenia Polski do średniookresowego celu deficytu budżetowego na poziomie jednego procenta PKB w 2015 r.
Jak oceniła w środę KE, stan polskich finansów publicznych poprawia się, a Polska obniżyła deficyt budżetowy zgodnie z jej rekomendacjami.
I pomyśleć, że są kraje w mitycznej Afryce, które mają przyrost, no, nieważne.
Piotr Toboła