Unijne przywództwo Unii Europejskiej kompletnie zlekceważyło interesy całej UE. To już mówił Trump wyraźnie, że Niemcy którzy należą do NATO, nie dość że nie inwestują w siły zbrojne, to jeszcze bogacą wroga, czyli Rosję – powiedział publicysta i pisarz Rafał Ziemkiewicz.
Jak zauważył komentator, za agresję na Ukrainę współodpowiedzialny jest Berlin – z powodów politycznych oraz biznesowo-gospodarczych.
Wesprzyj nas już teraz!
– W tej chwili to Niemcy powinny zostać obłożone sankcjami, nie tylko Rosja. Niemcy którzy należą do NATO, nie dość że nie inwestują w siły zbrojne, to jeszcze bogacą wroga, czyli Rosję – powiedział publicysta, który był gościem Telewizji Republika.
– Spodziewałem się, że Rosja zaatakuje Ukrainę, ale nie na tak dużą skalę. Ta wojna prowadzona jest wbrew logice wojennej. To jest wojna prowadzona logiką polityczną. Przez wiele tygodni Putin podciągał kolejne siły, nie stwarzał zagrożenia, tylko usiłował stworzyć wrażenie „narastającego walca”. Obstawił swoje wojsko ze wszystkich stron. Jego celem nie jest zdobycie terenu i pokonanie wrogiego wojska, tylko wywarcie wpływu politycznego – uważa Ziemkiewicz.
Publicysta zauważył, że najazd na Ukrainę nie mógłby się rozpocząć, gdyby Kreml nie porozumiał się wcześniej w tej sprawie z Pekinem. – To jest oczywiste. Chiny twardo budują swoje światowe przywództwo i to widać krok po kroku – podkreślił.
Źródło: Telewizja Republika
RoM