Prawo i Sprawiedliwość wprowadza nowe przepisy w bardzo szybkim tempie. Tym razem do Sejmu trafił projekt nowelizacji ustawy o prokuraturze, przygotowany przez ministra Zbigniewa Ziobrę. Szef resortu sprawiedliwości chce, by prokuratorami nie mogli być urzędnicy zatrudnieni za PRL. Połączone zostanie także stanowisko ministra z funkcją prokuratora generalnego.
„Projekt zakłada, że prokuratorem nie będzie mogła być osoba, która pełniła służbę zawodową, pracowała lub była współpracownikiem dawnych organów bezpieczeństwa państwa. Identyczny zakaz dotyczy sędziów, którzy orzekając, uchybili godności urzędu, sprzeniewierzyli się niezawisłości sędziowskiej, co potwierdzono prawomocnym orzeczeniem. Z zapowiedzi, jakie docierają z Sejmu i resortów, wynika, że czyszczenie szeregów czeka też inne służby” – czytamy w „Rzeczpospolitej”.
Wesprzyj nas już teraz!
Wprowadzenie nowych przepisów nie będzie niestety zakładało zwolnień tych spośród komunistycznych prokuratorów, którzy już dziś pracują. Przepis wprowadzany przez Ziobrę ma mieć typowo weryfikacyjny charakter – obowiązywać wyłącznie osoby kandydujące do służby.
Mimo że projekt powstał w ministerstwie sprawiedliwości, do Sejmu trafił jako projekt poselski. Procedowanie nad projektem poselskim trwa bowiem krócej niż nad rządowym.
Źródło: rp.pl
kra