Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny polecił wszczęcie śledztwa w sprawie zbiorowego, wielokrotnego gwałtu na młodej Polce oraz brutalnego napadu na nią i jej męża na plaży we włoskim Rimini, jakiego dokonali w nocy z piątku na sobotę, dokonać mieli czterej imigranci z Afryki Północnej.
Zbigniew Ziobro powiedział, że jest zszokowany brutalnością, z jaką działali sprawcy. Poinformował również, że polskie służby są w stałym kontakcie z włoskimi władzami i że ma nadzieję na szybkie schwytanie przestępców i wymierzenie im surowej kary za ich koszmarny czyn. Dodał, że obowiązkiem państwa polskiego i jego przedstawicieli jest reagowanie na wszelką krzywdę, jaka dzieje się Polakom za granicami naszej ojczyzny.
Wesprzyj nas już teraz!
Zgodnie z polskim prawem kary przewidziane w Kodeksie karnym mogą być stosowane wobec cudzoziemców, którzy „dopuścili się za granicą przestępstwa przeciwko polskiemu obywatelowi”.
Polska prokuratura wstępnie oskarżyła sprawców brutalnego ataku o gwałt ze szczególnym okrucieństwem (w myśl art. 197 par. 3 i 4 Kodeksu karnego) i rozbój (art. 280 par. 1 Kodeksu karnego). Grozi za to co najmniej 5 lat więzienia. Nie wykluczone jednak, że zostaną im postawione również inne zarzuty.
Do ataku doszło wieczorem, gdy młode małżeństwo wybrało się na wieczorny spacer. W momencie wypoczynku na leżakach napadła na nich czteroosobowa grupa. Mężczyzna został brutalnie pobity, a potem, na jego oczach, sprawcy zgwałcili jego żonę. Na koniec przestępcy – najpewniej imigranci z Afryki Północnej – okradli małżonków.
Dramat pary 26-latków trwał do rana. Dopiero wtedy oszołomionych ludzi odnaleźli turyści, których uwagę przykuły zakrwawione osoby. Kobieta szybko została przewieziona do szpitala, towarzyszył jej mąż.
W sprawę zaangażowały się również polskie służby konsularne. „Konsul uda się w niedzielę do Rimini, aby odwiedzić pokrzywdzonych w szpitalu. Spotka się także z władzami miasta i policją w celu zaakcentowania naszych oczekiwań co do szybkiego i rzetelnego śledztwa oraz jak najszybszego ujęcia i osądzenia sprawców. (…) Polskie służby konsularne będą ponadto wnosić o otoczenie pokrzywdzonych przez władze miasta szeroką opieką”, poinformowano w wydanym oświadczeniu.
Zdaniem włoskiej policji napastnicy, najprawdopodobniej „młodzi cudzoziemcy” znajdowali się „pod wpływem narkotyków i alkoholu”. Do sprawy odniósł się m.in. Maurizio Improty, szefa policji z Rimini, który wyraził nadzieję, że napastników za ich „nieludzką przemoc” spotka adekwatny koszmar.
Pobity Polak został już wypisany ze szpitala i w najbliższym możliwym czasie złoży zeznania. Jego żona nadal pozostaje pod opieką lekarzy i psychologów. Jak podaje dziennik „La Repubblica”: „wycieczka Polaków, z którą przyjechała młoda para turystów, odjechała już do kraju”.
Źródło: rp.pl
TK