Co trzeci młody Amerykanin nigdy nie zawrze związku małżeńskiego – wynika z najnowszego opracowania Instytutu Badań nad Rodziną (Institute for Family Studies). Historycznie to jedne z najgorszych wyników.
– Przykładowo tylko 60 proc. z obecnych 35-latków zawarło związek małżeński. W 1980 roku analogiczny odsetek wynosił 90 procent. Trend sugeruje, że rosnąca liczba Amerykanów nie wstąpi w związek małżeński zanim nie miną ich najzdrowsze lata – powiedział Lyman Stone z Instytutu.
Zarazem tylko 20 proc. kobiet w wieku 25 lat i 23 proc. mężczyzn w tym samym wieku zawarło związek małżeński. W roku 1967 statystyki były zupełnie inne: wówczas 85 proc. 25-latek i 75 proc. 25-latków zawarło związek małżeński. Przed wojną sytuacja wyglądała nieco inaczej, bo wiek zawierania małżeństw był wyższy niż w latach 60., ale i tak małżeństwo zawierało mniej ponad dwukrotnie więcej młodych osób niż dzisiaj.
Wesprzyj nas już teraz!
Według Stone’a będzie to mieć katastrofalne skutki demograficzne. Badania w USA wskazują, że to właśnie małżeństwo jest najważniejszym czynnikiem prodemograficznym, dając stabilną podstawę do budowania rodziny z dziećmi. W długiej perspektywy obecna tendencja doprowadzi do poważnych problemów.
Według Stone’a odpowiedzialność za tę sytuację ponosi również Kościół i różne wspólnoty chrześcijańskie; duchowni w zbyt małym stopniu wskazują na konieczność zakładania rodzin.
Źródło: cruxnow.com
Pach