Inflacja znowu poszybuje? Eksperci przewidują deprecjację polskiej waluty w związku z nowymi zapowiedziami Zjednoczonej Prawicy. W ocenie ekonomistów z dwóch banków wskutek Polskiego Ładu zwiększy się popyt, co utrwali proinflacyjną strukturę wzrostu gospodarczego w Polsce.
Portal Money.pl zapytał ekonomistów z dwóch banków o prognozy dotyczące inflacji w związku z Polskim Ładem, programem zmian w podatkach nakreślonym przez Zjednoczoną Prawicę.
W kwietniu tego roku inflacja wzrosła w skali rok do roku o 4,3 procent. Inflacja bazowa – a zatem inflacja po wyłączeniu cen żywności i energii – wzrosła o 3,9 procent. Jak podali portalowi Money.pl ekonomiści mBanku, inflacja, napędzana między innymi inflacją bazową, będzie jeszcze długo utrzymywać się na wysokim poziomie. Ich zdaniem co najmniej przez dwa lata nie spadnie znacząco poniżej 4 procent. Według ekspertów z tegoż banku widoczne będą wkrótce szybkie skutki popytowe programu PiS, co sprawi wzrost presji inflacyjnej.
Wesprzyj nas już teraz!
Podobnie rzecz oceniają ekonomiści ING Banku Śląskiego. Ich zdaniem zmiany podatkowe Zjednoczonej Prawicy doprowadzą do powstania „dużego impulsu popytowego”, a zarazem negatywnie wpłyną na skłonność do inwestycji. To sprawi „utrwalenie proinflacyjnej struktury wzrostu PKB w Polsce”.
Eksperci przewidują też wzrost cen mieszkań, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach (o tym pisaliśmy tutaj).
Od wielu miesięcy w Polsce obowiązują bardzo niskie stopy procentowe. Narodowy Bank Polski być może podniesie je dopiero w przyszłym roku. To oznacza, że Polacy, którzy chcieliby oszczędzać pieniądze na lokatach, szybko tracą. Obecny wzrost inflacji jest tak szybki, że zdaniem niektórych ekonomistów wkrótce jej poziom może osiągnąć nawet 5 procent.
Źródła: Money.pl, Forsal,pl, PCh24.pl
Pach