Zmarł Günter Grass, noblista z dziedziny literatury. 87-letni pisarz umarł w miejscowości Lubeck, w której przebywał na weekendzie. O śmierci poinformował w poniedziałek jego wydawca. Pisarz otrzymał Nobla w 1999 r. Komitet zwrócił uwagę na to, że jego postacie to ludzie „uciskani i zapomniani”. W twórczości Grassa często pojawiały się wątki surrealistyczne. Tym, co wzbudzało jednak największe kontrowersje były polityczne poglądy pisarza i…jego służba w Waffen SS.
„Pani Dyrektor Biura Kultury przyniosła smutną wiadomość. Odszedł od nas dziś rano noblista, Honorowy Obywatel Gdańska, Günter Grass”, napisał na Twitterze Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.
Wesprzyj nas już teraz!
Pisarz lubił wypowiadać się w kwestiach politycznych i był uważany za „Autorytet moralny” lewicy. W wywiadzie z 2006 r. przyznał się, że służył w Waffen SS. Nie było to przymusowe, choć nie był też ochotnikiem sensu stricte.
Wiadomość ta wywołała nie lada burzę, postulowano także odebranie mu honorowego obywatelstwa miasta Gdańska. W ostatnich miesiącach stary Grass wypowiadał się z kolei na temat Rosji, nakłaniając do zrozumienia agresywnej polityki Władimira Putina.
Źródła: cnn.com / niezalezna.pl / twitter.com
Mjend