Zmarła Filomena Leszczyńska, znana jako „Babcia Filomena”. Miała 81 lat. O jej śmierci poinformowała w mediach społecznościowych Reduta Dobrego Imienia.
Filomena Leszczyńska od lat walczyła z oskarżeniami o pamięć swojego stryja Edwarda Malinowskiego, którego w książce autorstwa Barbary Engelking i Andrzeja Grabowskiego „Dalej jest noc” oskarżono o wydawanie Żydów podczas II wojny światowej.
Proces ws. „Dalej jest noc” rozpoczął się w październiku 2019 r. Pomówienie to – w ocenie Leszczyńskiej – dotyczyło opisanej przez prof. Engelking historii Estery Siemiatyckiej, której Malinowski ocalił życie.
Wesprzyj nas już teraz!
Sąd Apelacyjny w Warszawie orzekł w sierpniu tego roku, że prof. Engelking i prof. Grabowski nie muszą przepraszać za stwierdzenia z książki „Dalej jest noc”. Wyrok jest prawomocny. Tym samym sąd uwzględnił apelację badaczy i zmienił wcześniejszy wyrok, zgodnie z którym historycy mieli przeprosić za informacje z tej publikacji.
Prezes RDI Maciej Świrski podkreślił na Twitterze, że „Filomena Leszczyńska była niezwykłą osobą”.
„Oto Jej słowa skierowane do nas, gdy usłyszała telefonicznie o wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie: Bo prawda jest prawdą, a kłamstwo zawsze przegra” – powiedziała. Cześć Jej pamięci!”, napisał Świrski.
Źródło: PolskieRadio24.pl, wPolityce.pl
TK